"Dzisiaj, 22 marca, 98 uchodźców wystartowało o 2.55 lotem ewakuacyjnym z Mińska do Erbilu [miasta znajdującego się w północnym Iraku - red.]. Powrót do domu organizowany jest w ramach programu pomocy Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji. Pozostali cudzoziemcy, na ich prośbę, zostali tymczasowo zakwaterowani w hotelach i sanatoriach w oczekiwaniu na kolejne loty eksportowe" - czytamy w komunikacie opublikowanym na Telegramie przez Państwowy Komitet Graniczny Białorusi. Komitet przekazał, że uchodźcy zdecydowali się na powrót do domu ponieważ "uświadomili sobie bezsens oczekiwania" na granicy.
Polska Straż Graniczna przekazała, że między 18 a 20 marca, polsko-białoruską granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 205 osób. "86 cudzoziemców, najwięcej od początku tego roku, próbowało nielegalnie przedostać się do Polski w piątek" - czytamy w komunikacie SG. Największa grupa, która nielegalnie przekroczyła granicę Polski 18 marca składała się z 19 osób: 13 obywateli Iraku oraz sześciu Nigeryjczyków. Migranci przeszli przez rzekę graniczną Świsłocz w rejonie służbowej odpowiedzialności Straży Granicznej w Bobrownikach.
"Do nielegalnego przekroczenia granicy przez tę rzekę doszło również w sobotę, 19 marca, przez 15-osobową grupę. W sobotę odnotowano łącznie aż 64 próby nielegalnego przekroczenia granicy, między innymi na terenie Placówek SG: w Kuźnicy, Nowym Dworze, Narewce i w Mielniku" - czytamy w komunikacie Straży Granicznej. Z kolei 20 marca doszło do niebezpiecznej sytuacji na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Czeremsze. "Wieczorem polskie służby były oślepiane i obrzucane kamieniami przez kilkuosobową grupę cudzoziemców, która przecięła koncertinę i przeszła na polską stronę" - relacjonuje Straż Graniczna.
Dodatkowo w trakcie minionego weekendu funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 12 osób pomagających w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W pojazdach przewożonych było łącznie 38 imigrantów. Zatrzymani przez polską Straż Graniczną zostali obywatele: Litwy, Ukrainy, Uzbekistanu, Etiopii i Konga. Z kolei osoby, które były przewożone w pojazdach, to obywatele: Iraku, Egiptu, Jemenu, Syrii i Konga.