Rosjanka opublikowała nagranie, na którym niszczy rosyjski paszport. Film został udostępniony przez doradcę ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko. O proteście Natalii Kuderskiej jako pierwszy napisał lwowski portal "Express".
- Osiemnasty dzień wojny, którą Rosja rozpętała przeciwko Ukrainie - powiedziała na nagraniu mieszkająca w Kijowie Rosjanka. Jej córki i wnuczka od 18 dni są w schronie przeciwbombowym w Kijowie. - Ukraina jest moją ojczyzną - podkreśliła Natalia Kuderska. I dodała, że w "1941 mój dziadek spotkał się z hitlerowską okupacją - hitlerowskim atakiem na nasz kraj w Czerniowcach, na granicy. Był kapitanem, szefem sztabu 96. Dywizji Piechoty. Zmarł trzy miesiące po wojnie. Tu jest pochowany mój dziadek, tu jest pochowana moja matka". - Zostajemy w Kijowie, to jest nasz obywatelski obowiązek - podkreśliła.
- Nie potrzebuję tego dokumentu. Wolę być bezpaństwowcem niż Rosjanką. Nie mam już tego dokumentu. Dzisiaj go niszczę. Żegnam nieczystą Rosję, kraj niewolników, kraj panów. Chwała Ukrainie - powiedziała Kuderska i podarła rosyjski paszport.
Kuderska to druga Rosjanka, która publicznie zniszczyła paszport. Pierwsza uczyniła to Elizaveta Romanova, o której pisze Ekspress. 30-latka pochodząca z Nowokuźniecka spaliła swój dokument. Kobieta sześć lat temu wyszła za Ukraińca i zamieszkała w Czerkasach.
Od początku wybuchu wojny w Ukrainie rosyjscy policjanci zatrzymali już niemal 15 tys. protestujących przeciw inwazji. W niedzielę 13 marca Rosjanie protestowali w 37 miastach, zatrzymano 864 osób - podaje portal OWD-info.
Na początku marca Rosja wprowadziła do kodeksu karnego drakońskie kary za wspieranie Ukrainy. Obywatelom Rosji grozi do 15 lat więzienia za "rozpowszechnianie dezinformacji o działaniach rosyjskich sił zbrojnych", czyli za przekazywanie informacji na temat tego, co dzieje się w Ukrainie i do jakich zbrodni dochodzi tam w wyniku agresji Rosji na Ukrainę.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
*******
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj.