Ostrołęka. Policja szuka kierowcy, który spowodował wypadek na rondzie Kupiszewskiego i uciekł

Policja z Ostrołęki poszukuje kierowcy hondy, który w niedzielę wieczorem, jadąc przez rondo Kupiszewskiego, zlekceważył znaki i walnął w bok innego samochodu. Sprawca uciekł z miejsca wypadku i nie udzielił pomocy poszkodowanym, m.in. ciężarnej kobiecie.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 13 marca, po godz. 18:00 na rondzie im. E. Kupiszewskiego w Ostrołęce, u zbiegu ulic 11 Listopada i Bohaterów Warszawy. Komenda Miejska Policji w Ostrołęce przekazała w niedzielę wieczorem informację o wypadku oraz o kierowcy hondy, który uciekł.

Ostrołęka. Policja poszukuje kierowcy hondy

"Ostrołęccy policjanci poszukują kierowcy hondy, który dziś około godziny 19:00, jadąc al. Solidarności w kierunku ul. Bohaterów Warszawy, na rondzie im. Kupiszewskiego pojechał na wprost przez wyspę wyłączoną z ruchu i uderzył w lewy bok audi, które jechało ul. 11 Listopada w kierunku Rzekunia" - przekazali funkcjonariusze w mediach społecznościowych.

 

Na miejscu zdarzenia technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, natomiast policjanci z ostrołęckiego Wydziału Ruchu Drogowego wykonali czynności procesowe, by wyjaśnić okoliczności wypadku.

Zobacz wideo Radosław Sikorski gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl

Ostrołęka. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Poszukuje go policja

"Audi kierował 30-letni mieszkaniec Ostrołęki, który podróżował z młodą kobietą w ciąży. W wyniku zdarzenia została ona zabrana do szpitala. Kierowca hondy, zamiast udzielić poszkodowanym pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając rozbite auto" - czytamy w komunikacie KMP w Ostrołęce.

Utrudnienia w ruchu trwały do godziny 22:00 w niedzielę. Policja prosi świadków zdarzenia o kontakt z dyżurnym policji pod numerami tel. 112 lub 997.

Więcej o: