- 30 lat temu, gdy byłem stypendystą Fulbrighta w Polsce, napisałem książkę "Walka o konstytucjonalizm w Polsce". Napisałem ją zaraz po upadku komunizmu w Polsce. Książka ta opisuje rolę praworządności w ponownym wejściu Polski do demokracji europejskiej. Wolność wypowiedzi i wolność mediów stanowiły integralną część tej walki - powiedział podczas Media for Freedom Summit Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce.
Brzezinski podkreślił, że obserwował "wyzwania, które były wyraźne wtedy, gdy konstytucjonalizm zakorzeniał się w Polsce". - A teraz przewińmy czas 30 lat w przyszłość. Dzisiaj, w 2022 roku, dyskusje dotyczące wolności mediów w Polsce cały czas trwają. W ciągu ostatnich kilku lat pozycja Polski w indeksie wolności mediów na świecie obniżyła się z 18. na 64. miejsce. To naprawdę nie jest dobre. Polska dziesiątkami lat pracowała, aby pielęgnować, dawać energię wolnym mediom. Podczas Solidarności Polska była identyfikowana w różnych miejscach świata właśnie z walką o wolność wypowiedzi - powiedział ambasador. - Chciałbym podziękować prezydentowi Andrzejowi Dudzie za to, że podjął ważny krok, wetując tzw. lex TVN, ustawę, która zaszkodziłaby najbardziej popularnej organizacji mediów informacyjnych w Polsce - podkreślił.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl.
Dyplomata następnie podziękował Joe Bidenowi. Zacytował też słowa amerykańskiego prezydenta o tym, że "dziennikarze są absolutnie niezbędni dla funkcjonowania demokracji". - Rozbudowanie wojsk rosyjskich wzdłuż granic Ukrainy doprowadziło do tego, że trudne zadanie dziennikarzy stało się jeszcze trudniejsze. Stany Zjednoczone niezłomnie pracują w kierunku deeskalacji. Jedną z metod jest pomoc w ujawnianiu prawdy. Dziennikarze, tu jest wasze miejsce - ocenił.
Media for Freedom Summit to międzynarodowa konferencja dotycząca wyzwań, przed jakimi stoją współczesne media. Wydarzenie jest organizowane po raz czwarty. W wydarzeniu bierze udział m.in. legendarny dziennikarz amerykański Carl Bernstein.