Kolejna niszcząca wichura, która utworzyła się na zachodzie Europe, dotarła do Polski w nocy z piątku na sobotę. Front, który wytworzył się w okolicach Irlandii, spowodował ogrom zniszczeń na zachodzie kontynentu. Oficjalnie odnotowano porywy wiatru przekraczające 150 km/h, chociaż nieoficjalnie mówi się także, że na jednej z wysp przy kanale La Manche odnotowano wiatr wiejący w porywach do 190 km/h. Jaka pogoda czeka nas natomiast w Polsce?
Najsilniejszy wiatr prognozowany jest dla północnej Polski, gdzie wydano najwyższy, czerwony stopień ostrzeżeń meteorologicznych. Trzeci stopień alertu ma obowiązywać do godziny 18-19. Zgodnie z mapą, ostrzeżenie to dotyczy województwa:
"Prognozuje się wystąpienie wiatru o średniej prędkości od 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 120 km/h, z południowego zachodu i zachodu. Miejscami burze" - czytamy na stronie IMGW.
W pozostałych regionach wydane są ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem. W województwach:
"Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 40 km/h do 55 km/h, w porywach miejscami do 110 km/h, z kierunków zachodnich" - pisze IMGW.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Z prognozy zagrożeń wynika, że silny wiatr będzie pojawiał się w niedzielę 20 lutego na zachodzie i południu kraju. W województwach zachodniopomorskim, lubuskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, zachodnich powiatach Wielkopolski i na Wybrzeżu spodziewane są alerty pierwszego stopnia.
Z map pogodowych wynika, że kolejne bardzo silne porywy czekają nas także w poniedziałek i wtorek. Umiarkowanie wiać będzie także w środę i czwartek. W piątek wiatr ma się już nieco uspokoić.