Porywy wiatru na wybrzeżu Holandii osiągały prędkość nawet do 140 k/m na godzinę. Orkan Eunice szczególnie "szalał" w Hadze, gdzie podmuchy o maksymalnej prędkości 129 km/h zerwały dach stadionu i rozbujały wieżę kościelną.
Okolicznych mieszkańców w pobliżu kościoła w Hadze trzeba było ewakuować w obawie przed zawaleniem się konstrukcji. Na poniższym nagraniu widać, jak potężna konstrukcja rusza się pod wpływem silnego wiatru.
Dużo bardziej dramatycznie wyglądał przejazd jednego z kierowców ulicami Hagi. Kierujący miał ogromne szczęście. W trakcie jazdy nagle jedno z drzew zaczęło opadać, samochód zdążył jednak przejechać, a konar uszkodził jedynie tylną część auta. Niewiele zabrakło, a drzewo mogło się przewrócić dokłądnie na dach pojazdu.
Orkan Eunice zniszczył też część dachu Cars Jeans Stadion w Hadze, na którym mecze rozgrywa miejscowy ADO Den. Portal nltimes.nl informuje, że obiekt przeszedł ostatnio kontrolę bezpieczeństwa i powinien być zdolny do wytrzymania silnych wiatrów, jednak mimo to część dachu uległa zniszczeniu.
Holenderska Federacja Piłkarska podjęła decyzję o odwołaniu wszystkich piątkowych meczów rozgrywek Eredivisie. "W porozumieniu z klubami zdecydowano o odwołaniu meczów, ponieważ te nie byłyby w stanie zagwarantować w odpowiednim stopniu bezpieczeństwa piłkarzom, pozostałym pracownikom czy kibicom ze względu na ekstremalne warunki pogodowe" - czytamy w oświadczeniu tamtejszego związku.
Od godziny 14 w Holandii przestał praktycznie funkcjonować transport publiczny. Nie latały samoloty, nie kursowała kolej i autobusy. Setki pasażerów oczekiwało na połączenia na dworcach. Wiele dróg w kraju zostało zamkniętych z powodu przewróconych ciężarówek i zwalonych drzew. W Amsterdamie potwierdzono śmierć trzech osób, a wiele zostało rannych.