W niedzielę w południe w jednym z biur przy Placu Kościuszki w Pleszewie (woj. wielkopolskie) doszło do pobicia i zabójstwa. Sprawcy mieli zaatakować przebywających tam trzech mężczyzn. Dwóch z nich odniosło tak poważne obrażenia, że zmarli na miejscu. Zmarli to 51 i 35-latek.
Trzeci - 41-letni mężczyzna - trafił do szpitala.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W poniedziałek rano Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu poinformowała o zatrzymaniu pięciu osób. "Podejrzani to mężczyźni w wieku od 16 do 22 lat. Wszyscy są mieszkańcami powiatu pleszewskiego" - przekazali funkcjonariusze.
Kilka godzin później pojawiła się kolejna informacja. "Policjanci zatrzymali przed chwilą mężczyznę, który trafił do szpitala po podwójnym zabójstwie w Pleszewie. Miał być także ofiarą, jednak okazało się, że jest jednym z głównych podejrzanych" - podała na Twitterze KWP w Poznaniu.
Policja nie wyklucza, że zdarzenie miało związek z porachunkami gangsterskimi.