Krosno Odrzańskie. "Dość kryminalizowania migracji". Policja zatrzymała 11 osób podczas manifestacji

11 osób zostało zatrzymanych podczas demonstracji w pobliżu ośrodka dla cudzoziemców w Krośnie Odrzańskim. Manifestacja grupy No Borders Team została zorganizowana pod hasłem "Dość kryminalizowania migracji".

Manifestacja w Krośnie Odrzańskim rozpoczęła się w sobotę po południu. "Chcemy wyrazić solidarność ze wszystkimi osadzonymi w ośrodkach koncentracyjnych. Nie zapomnimy o nich, mimo że władza próbuje zrobić wszystko, by wymazać ich istnienie z publicznej świadomości" - czytamy na Facebooku No Borders Team.

Zobacz wideo "Dlaczego wśród uchodźców są głównie mężczyźni?" [Q&A Gazeta.pl]

Aktywiści z grupy domagają się m.in. "zaprzestania traktowania osób z doświadczeniem migracji jak przestępców", wstrzymania deportacji czy "wdrożenia programów umożliwiających adaptację w nowych krajach". 

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl.

11 osób zatrzymanych podczas manifestacji w Krośnie Odrzańskim

"Migrowanie nie jest przestępstwem. Każda osoba ma prawo do opuszczenia swojego miejsca zamieszkania i szukania lepszego życia w innym. Osoby migrujące nie mogą być traktowane jak przestępcy. Pomimo tego, że osoby migrujące nie popełniły żadnej zbrodni i nie powinny być traktowane jak przestępcy, są ścigane i więzione" - podkreśla organizacja.

Jak podaje portal newslubuski.pl, podczas manifestacji grupa osób zbliżyła się do Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Krośnie Odrzańskim. Miały zostać użyte środki pirotechniczne. Na miejsce skierowano oddział prewencji. 

Po godzinie 16 grupa przemieściła się na ulicę Szosa Poznańska. Tam doszło do przepychanek. Rannych miało zostać dwóch policjantów.

"Zbrojne ramie państwa odpowiedziało agresją"

No Borders Team w komunikacie po manifestacji stwierdza, że "zbrojne ramię państwa, jak zwykle na niewygodny protest odpowiedziało agresją".  "Jedna osoba trafiła do szpitala, wiele innych zostało zagazowanych i pobitych. 11 osób zostało zatrzymanych. Wieczorem pod komendą powiatową policji w Krośnie odbyła się pikieta solidarnościowa" - czytamy. Na jednym z nagrań opublikowanych przez No Borders Team słyszymy, że "osoby próbują spokojnie się rozejść, ale jest to im uniemożliwiane przez policję i Straż Graniczną". 

- Łącznie zatrzymaliśmy 11 osób. 10 z nich grozi zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy. W tej grupie są dwie kobiety, a jedna z nich jest obywatelką Niemiec - przekazał cytowany w RMF FM Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. - Jeden z zatrzymanych mężczyzn był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Natomiast wobec kolejnych 21 osób będą sporządzone wnioski o ukaranie za wykroczenie polegające na niestosowaniu się do poleceń policjantów - dodał. 

Więcej o: