W środę wieczorem na Facebooku Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pojawiło się nagranie z patrolu śmigłowca TOPR w rejonie Koziego Wierchu. "Ilość, odłożonego wiatrem, śniegu na wielu stokach dobrze oddaje obraz aktualnej sytuacji lawinowej w Tatrach" - komentują obraz uwieczniony na wideo ratownicy.
"Niestety zrobi się ciepło, a izoterma 0 ma się podnieść do granicy 2300 m n.p.m. Oznacza to, że śniegi zrobią się ciężkie i można spodziewać się wielu lawin wyzwalanych samoczynnie" - czytamy w komunikacie TOPR. Ratownicy ostrzegają, że "niektóre z nich mogą osiągać dna dolin".
TOPR zaapelował o zachowanie szczególnej ostrożności oraz nieplanowanie w czwartek górskich wycieczek w miejsca zagrożone lawinami. Obecnie w Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
W nocy lub we wtorek nad ranem zeszła - prawdopodobnie samoistnie - duża lawina w Zawratowym Żlebie. TOPR informuje, że obryw ma około trzech metrów grubości. Lawina uruchomiła masy śniegu na stokach aż do Zadniego Kościelca. Duże czoło lawiny zatrzymało się na Zmarzłym Stawie załamując lód o grubości ponad metra, wypychając wodę ze stawu w kierunku progu opadającego w stronę Czarnego Stawu. Z kolei 6 lutego lawina zeszła z Pośredniego Goryczkowego na trasę narciarską w Kotle Goryczkowym.
W związku z wyjątkowo niebezpieczną sytuacją lawinową Tatrzański Park Narodowy kilka dni temu zamknął dla ruchu turystycznego bardzo popularną drogę do Morskiego Oka od Palenicy Białczańskiej. Zamknięcie obejmuje również szlak do Doliny Pięciu Stawów oraz do schroniska w Dolinie Roztoki, i obowiązuje do odwołania.