Kolejny protest głodowy w Wędrzynie. Grupa Granica: Strajkuje 105 osób

W strzeżonym ośrodku w Wędrzynie (woj. lubuskie) ponad 100 cudzoziemców prowadzi głodówkę w ramach protestu przeciwko przedłużającym się procedurom - poinformowała w środę wieczorem Grupa Granica. Straż Graniczna przekazała, że sytuacja ma być już opanowana.

Pod koniec listopada ubiegłego roku w ośrodku dla cudzoziemców w Wędrzynie (woj. lubuskie) miało dojść do buntu migrantów. Z doniesień wynika, że z placówki wydostać się chciało wtedy ok. 100 osób. Na początku stycznia OKO.press poinformowało o ośmiu Afgańczykach i dwóch Syryjczykach, którzy rozpoczęli strajk głodowy. Taką decyzję miało podjąć też 10 osób z innego bloku.

W środę wieczorem Grupa Granica przekazała, że obecnie protest głodowy prowadzi ponad 100 osób. 

Więcej najnowszych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

"Jest to kolejny strajk w tym ośrodku, tym razem jednak przystąpił do niego cały blok czyli aż 105 osób. Wśród nich są Syryjczycy, Palestyńczycy, Irańczycy czy Egipcjanie. Niektóre z osób są przetrzymywane w Ośrodku wiele miesięcy. Migranci są niezwykle zdesperowani i nie godzą się na dalsze przetrzymywanie ich w takich warunkach" - piszą aktywiści.

Zobacz wideo Cudzoziemcy chcieli wydostać się z ośrodka w Wędrzynie. Policja publikuje nagranie

Migranci protestują przeciwko nieludzkim warunkom w jakich są przetrzymywani, braku informacji na temat toczących się wobec nich procedur, opieszałości procedur, braku dostępu do opieki medycznej, psychologicznej czy braku możliwości kontaktu z bliskimi.

SG: W ramach protestu mieszkańcy jednego z segmentów odmówili wyjścia na śniadanie

Straż Graniczna przekazała z kolei w rozmowie z Interią, że prewencyjnie do Wędrzyna skierowano dodatkowych strażników granicznych oraz wsparcie policyjne w sile kilkudziesięciu funkcjonariuszy.

Rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału SG Joanna Konieczniak poinformowała, że w ramach protestu mieszkańcy jednego z segmentów odmówili wyjścia na śniadanie. - W tej chwili sytuacja jest opanowana, a na miejscu toczą się rozmowy - dodała.

Ośrodek dla imigrantów w Wędrzynie. Imigranci skarżą się na złe warunki i przedłużające się procedury

W ośrodku przebywa 600 cudzoziemców, ponad połowa to obywatele Iraku. Placówka została utworzona na terenie poligonu wojskowego.

Z relacji imigrantów wynika, że warunki w ośrodku to poniżej 3 m kw. na osobę, co wynosi mniej niż minimalna norma w polskich więzieniach. Cudzoziemców nie mogą odwiedzać aktywiści ani prawnicy, nie mogą mieć smartfonów, a powolny internet jest dostępny raz na tydzień na 30-40 min. Brak tam możliwości spędzania aktywnie wolnego czasu, a ośrodek bardziej przypomina zakład karny z drutem concertina i ograniczeniami. Okres oczekiwania na decyzję wynosi nawet kilka miesięcy.

Więcej o: