Do zdarzenia doszło we wtorek 8 lutego. Policjanci na miejskim boisku przy ulicy Karczewskiej w Otwocku, zatrzymali instruktora sportowego, który opiekował się grupą dzieci w wieku od 8 do 12 lat. 38-latek prowadził tam zajęcia piłkarskie - podaje iotwock.info.
- Mężczyzna został zatrzymany we wtorek w trakcie prowadzonych przez niego zajęć sportowych z grupą dzieci - potwierdziła rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Otwocku młodsza aspirantka Paulina Harabin.
- Jak wstępnie ustalono, mężczyzna w chwili zatrzymania był pod wpływem narkotyków - dodała kobieta, cytowana przez Polskie Radio RDC za PAP.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga Katarzyna Skrzeczkowska poinformowała, że 38-latkowi zostały postawione w środę 9 lutego zarzuty narażenia człowieka na niebezpieczeństwo [z art. 160 par 2 kk: Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - red.]. Wobec trenera zastosowano wobec dozór policji.
- Tester wskazał, że mężczyzna był pod wpływem substancji psychotropowych. W związku z tym pobrano krew do dalszych badań - dodała. Jak podają śledczy, instruktor prawdopodobnie zażył amfetaminę. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Rzeczniczka miasta Aleksandra Czajkowska była oburzona sprawą. Poinformowała, że zajęcia były przedsięwzięciem prywatnej firmy, a nikt z miejskich pracowników nie wykonywał czynności służbowych na terenie obiektu. Dodała też, że obiekt jest udostępniany wszystkim zainteresowanym.
Na Facebooku opublikowane zostało oświadczenie zarządu klubu OKS Start Otwock w związku ze sprawą. "W związku z pojawiającymi się doniesieniami w prasie oraz w portalach informacyjnych dotyczącymi zatrzymania instruktora sportu "związanego z Otwockim klubem sportowym" informujemy że sprawa nie ma związku z żadnym z naszych trenerów, instruktorów i NIE DOTYCZY NASZEGO KLUBU". [Nazwa "Otwocki Klub Sportowy" pojawiła się w pierwszej depeszy Polskiej Agencji Prasowej na temat sprawy - wyjaśnia tvn.warszawa.pl]. Według informacji sportowefakty.wp.pl, trener miał być powiązany z klubem OKS Champion. Informacja ta nie została jednak potwierdzona.