Zmiany mają obowiązywać od 1 września 2022 r. Mniejszość niemiecka zwraca uwagę, że przepisy "największą krzywdę wyrządzają dzieciom". Wcześniej w sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich.
Rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki z dnia 4 lutego 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu wykonywania przez przedszkola, szkoły i placówki publiczne zadań umożliwiających podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej i językowej uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym zakłada zmniejszenie liczby godzin języka niemieckiego, ale tylko dla uczniów należących do mniejszości niemieckiej.
"W par. 8 w ust. 3 po wyrazach: 'w wymiarze trzech godzin tygodniowo' dodaje się wyrazy: ', a w przypadku uczniów należących do mniejszości niemieckiej - w wymiarze jednej godziny tygodniowo"- czytamy w rozporządzeniu.
I tak "wymiar godzin nauki języka mniejszości narodowej prowadzonej w formie dodatkowej nauki języka wynosi jedną godzinę tygodniowo w każdej klasie w szkole podstawowej, liceum ogólnokształcącym (zakres podstawowy), technikum (zakres podstawowy), branżowej szkole I stopnia i branżowej szkole II stopnia".
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ustawa budżetowa na 2022 roku została uchwalona przez Sejm w grudniu. Subwencja dla samorządu terytorialnego na nauczanie języka niemieckiego ma być mniejsza o prawie 40 mln zł. Pieniądze te mają zostać przeznaczone na nauczanie języka polskiego w Niemczech.
"Jako Rzecznik Praw Obywatelskich nie mogę zgodzić się na to, aby ograniczanie wydatków odbywało się kosztem społeczności lub grup, które i tak często doświadczają marginalizacji w różnych sferach życia społecznego czy kulturalnego, i do których wspierania instytucje państwowe są w sposób szczególny zobowiązane" - komentował sprawę RPO Marcin Wiącek, który zwraca uwagę, że Polska może naruszyć Konwencję ramową Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych z 1995 r.
W odpowiedzi wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski napisał, że "wprowadzone w Sejmie RP zmiany przywracają polsko-niemiecką symetrię we wzajemnych relacjach, w sposobie traktowania mniejszości niemieckiej w Polsce i polskiej w Niemczech".
"Od 4 lutego oficjalnie w RP mamy dwie kategorie Mniejszości Narodowych i Etnicznych: te akceptowane oraz te gorszej kategorii i dyskryminowane" - napisano na profilu Mniejszość Niemiecka na Twitterze.
Rafał Bartek, lider Mniejszości Niemieckiej w regionie powiedział natomiast jeszcze w czwartek na antenie Radia Doxa, że "jeśli mniejszość niemiecka będzie miała ograniczone prawa w stosunku do innych mniejszości, wówczas będzie to niezgodne z art. 32 Konstytucji RP, który mówi, że wszyscy wobec prawa są równi". - Cały czas podkreślamy, że takie przepisy w konsekwencji największą krzywdę wyrządzają dzieciom, to nic innego jak zabieranie szans edukacyjnych - dodał.