Rudnik. 15-latka chciała się ukryć za kierownicą. Uderzyła w auto swojej matki i uciekła

Rudnik niedaleko Myślenic. 15-latka za kierownicą osobówki uderzyła w jadące przeciwległym pasem auto, które - jak się później okazało - prowadziła jej matka. Dziewczynka uciekła z miejsca kolizji.

Do zdarzenia doszło w połowie stycznia. Teraz o sprawie poinformowała małopolska policja. Jak czytamy w komunikacie, w Rudniku (powiat myślenicki) doszło do kolizji opla z renaultem. Osoba kierująca oplem uciekła z miejsca zdarzenia. Kierująca drugim autem kobieta wezwała na miejsce policję.

Zobacz wideo 25-latek kopniakami w lusterka zniszczył kilka pojazdów zaparkowanych przy ulicy

Rudnik. 15-latka za kierownicą spowodowała kolizję. W drugim aucie była jej matka

W komunikacie czytamy, że funkcjonariusze "szybko wpadli na trop uciekinierki". Jak się okazało, tuż przed zderzeniem aut, mieszkaniec gminy Sułkowice pożyczył swój samochód 15-letniej znajomej. Dziewczyna ruszyła na przejażdżkę. Na ulicy Centralnej w Rudniku zobaczyła znajomy samochód. "Przestraszona nastolatka nie chciała, aby rodzicielka rozpoznała ją za kierownicą samochodu" - podaje policja. 15-latka w momencie wymijania schyliła głowę pod kierownicę, aby się schować. W tym momencie straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w samochód swojej matki, a następnie odjechała.

"Świadkowie zapamiętali numer rejestracyjny opla, w związku z czym policjanci nie mieli problemów z dotarciem do właściciela pojazdu  i ustaleniem kto kierował jego pojazdem" - podaje małopolska policja. Sprawą zajmuje się sąd rodzinny, natomiast 53-latek, który udostępnił pojazd dziewczynie, odpowie za wykroczenie.

Więcej o: