TOPR: Dwie osoby, które zostały porwane przez lawiny w Tatrach, nie żyją

TOPR poinformował, że dwie osoby porwane przez lawiny w Tatrach nie żyją. Mężczyzna, który został przysypany przez śnieg w Kotle Gąsienicowym zmarł w szpitalu. Kolejna osoba zmarła wyniku zejścia lawiny w Dolinie Pięciu Stawów.

- Niestety osoba, która została porwana przez lawinę nie żyje. Lawina zeszła w rejonie Kosturów, zeszła na Czarny Staw w Dolinie Pięciu Stawów. Prawdopodobnie został załamany lód, ponieważ ta osoba została wyciągnięta na brzeg z wody. Trudno w tej chwili powiedzieć, czy zgon nastąpił na skutek utonięcia czy uduszenia - powiedział na konferencji prasowej Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR. Jak dodał, druga osoba porwana przez tę lawinę, jest "cała i zdrowa".

Zobacz wideo Elektrowne węglowe w Polsce wyłączone w 2035 roku?

Lawiny w Tatrach. Nie żyją dwie osoby

Osoba, którą porwała lawina w rejonie Kasprowego Wierchu, zmarła w szpitalu. TOPR potwierdził, że narciarz znajdował się poza wyznaczoną trasą narciarską.  

Anna Semczuk i Ernestyna Wieruszewska Zakopane. Zaginięcie 17-latek. Archiwum X wraca do sprawy sprzed 29 lat

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl.

- W tej chwili obowiązuje w górach trzeci stopień zagrożenia lawinowego. To bardzo poważny stopień. Najczęściej do wypadków dochodzi przy stopniu drugim trzecim. Często jest tak, że ludzie lekceważą zagrożenia, wychodząc z założenia, że jest pięciostopniowa skala. Ludziom wydaje się, że przy drugim lub trzecim stopniu jest jeszcze spory zapas. Niestety bardzo często okazuje się, że tego zapasu nie ma - powiedział Tomasz Wojciechowski. - Apelujemy o zaniechanie wycieczek i wędrówek w miejsca niebezpieczne, czyli wysoko w góry - dodał.

Trzeci stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach

W sobotę po południu Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe poinformowało, że w Tatrach zeszły dwie lawiny - w rejonie Kasprowego Wierchu i Doliny Pięciu Stawów.

Ratowników TOPR w akcji ratunkowej wspomagał policyjny śmigłowiec. Co najmniej do godziny 20 w niedzielę w Tatrach obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że zagrożenie jest "znaczne". "Pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie" - czytamy na stronie tatrzańskiego pogotowia.

O. Rydzyk na sympozjum: 'Zaszczepiłem się, posłuchałem lekarzy'. A na widowni Jerzy Zięba Ojciec Tadeusz Rydzyk na sympozjum: "Zaszczepiłem się, posłuchałem lekarzy"

Więcej o: