Jak dodaje RMF 24, nie udało się uratować mężczyzny mimo udzielonej pomocy. Z nieoficjalnych ustaleń rozgłośni wynika, że chodzi o około 22-letniego żołnierza z 9. Brygady Kawalerii Pancernej w Braniewie w województwie warmińsko-mazurskim.
Wspomniany mężczyzna nie stawił się w środę 26 stycznia na odprawę w miejscu służby. Żołnierza znaleziono kilka godzin później w parku w pobliżu centrum edukacji w Białowieży. To właśnie w tym miejscu zakwaterowani są żołnierze, którzy zostali wysłani na granicę z Białorusią.
Młody mężczyzna miał ranę postrzałową głowy i nie udało się go uratować. Sprawę bada Żandarmeria Wojskowa i prokuratura. Ministerstwo Obrony Narodowej na razie nie komentuje sprawy.
Przeczytaj więcej informacji z Polski na stronie głównej Gazeta.pl.
W grudniu 2021 roku informowaliśmy o zwłokach żołnierza, które zostały znalezione na granicy polsko-białoruskiej. Sekcja zwłok zmarłego wykazała, że przyczyną zgonu wojskowego było "gwałtowne uduszenie się w następstwie zatkania dróg oddechowych treścią wymiotną". - W jego organizmie stwierdzono 3,61 promila alkoholu - informował wówczas zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Lublinie ds. wojskowych płk Robert Dąbek. Zmarły wówczas żołnierz podlegał 18. Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach.
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Zakaz ten dotyczy 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.