"Policjanci apelują do mieszkańców regionu, aby stosowali się do wprowadzonych obostrzeń. Każdego dnia funkcjonariusze ujawniają przypadki łamania obowiązujących obecnie zakazów i zasad kwarantanny. A przecież wszystkie te przepisy zostały wprowadzone dla naszego wspólnego bezpieczeństwa" - czytamy na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
O tym, że pięciolatek wyszedł z domu podczas przebywania na kwarantannie, policjanci dowiedzieli się, przeprowadzając rutynową kontrolę wśród osób, które zostały objęte decyzjami o kwarantannie. Okazało się, że chłopiec nie przebywa na ogrodzonej posesji. Rodzice przyznali, że pozwolili mu pojechać z bratem ciągnikiem na pole, aby wspólnie wykonali zlecone im prace. Funkcjonariusze policji poinformowali o zaistniałej sytuacji Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który wszczął postępowanie administracyjne, a policjanci dodatkowo sporządzili dokumentację do sądu w celu ukarania rodziców - czytamy na stronie policji w komunikacie opublikowanym w środę 26 stycznia.
"Informujemy, że w czasie kiedy policjanci ustalają miejsce przebywania osoby objętej kwarantanną, która nie stosuje się do decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego, mogliby pomóc kolejnej osobie znajdującej się w trudnej sytuacji" - piszą policjanci.
Od wtorku 25 stycznia kwarantanna została skrócona do siedmiu dni. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że jest to możliwe ze względu na ewolucję wirusa, który tak jak w wariancie delta, jak i w wariancie omikron daje objawy zdecydowanie szybciej niż poprzednie mutacje. Jak podaje resort, po siedmiu dniach bez objawów od chwili kontaktu z osobą zakażoną ryzyko rozwinięcia się choroby jest minimalne.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Przypominamy, że przebywając na kwarantannie, nie wolno opuszczać domu. Nie wolno więc wychodzić ani do sklepu, ani na spacer z psem. W razie niepokojących objawów choroby należy również bezzwłocznie skontaktować się z lekarzem.