"Potwierdzamy dwa nowe przypadki włamań z użyciem Pegasusa w Polsce" - napisał we wtorek 25 stycznia na Twitterze John Scott-Railton z Citizen Lab. Pierwszym wymienionym był Michał Kołodziejczak z Agrounii. Z danych agencji Associated Press wynika, że był on kilkukrotnie zhakowany w maju 2019 roku - na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi.
Drugą wspomnianą osobą jest Tomasz Szwejgiert. "Został zhakowany 21 razy z Pegasusem od końca marca do czerwca 2019 roku. Włamania rozpoczęły się po tym, jak on i jego współpracownicy wysłali pytania do polskiego rządu dotyczące Kamińskiego" - napisała AP.
Tomasz Szwejgiert jest zastępcą redaktora naczelnego portalu "Służby specjalne". Dziennikarz jest też współautorem kontrowersyjnej książki "Kamiński" - która jest poświęcona szefowi MSWiA oraz koordynatorowi służb specjalnych Mariuszowi Kamińskiemu.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Tomasz Szwejgiert został zatrzymany w październiku 2020 roku przez CBA wraz z dwiema innymi osobami. Powodem było śledztwo sprawie wystawienia fikcyjnych faktur VAT na ponad 5 mln zł. Mężczyzna trafił do aresztu. - Szwejgiert, zanim został dziennikarzem pracował dla CBA. W grudniu 2017 roku został zatrzymany na podstawie pomówień dwóch gangsterów, których rozpracowywał. Od grudnia 2018 r. był na wolności i ujawnił szereg przestępstw szefów służb - mówił o sprawie Jan Piński, redaktor naczelny Wiesci24.pl i współautor książki "Kamiński".
Ze względu na nowe doniesienia kanadyjskiej grupy, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że "inwigilacja jest prowadzona tylko w uzasadnionych przypadkach i zgodnie z prawem". Stwierdził też , że doniesienia o "związkach Szwejgierta z tajnymi służbami są nieprawdziwe" i że został on oskarżony o poważne przestępstwa gospodarcze. Tomasz Szwejgiert powiedział agencji AP, że jest niewinny. Dziennikarz uważa, że odsiedział dwa wyroki więzienia za przestępstwa, których nie popełnił.