Starogard Gdański: śmierć niemowlęcia. Rodzice z zarzutem zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem

Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci dwumiesięcznej dziewczynki w Starogardzie Gdańskim. Dziecko miało m.in. połamane ręce. Prokuratorskie zarzuty usłyszeli 22-letnia matka i 23-letni ojciec niemowlęcia.

W czwartek mieszkanka Starogardu Gdańskiego wezwała pogotowie do swojej dwumiesięcznej córki. Jak podaje Polsatnews.pl, dziewczynka była w krytycznym stanie. Po półgodzinnej reanimacji stwierdzono zgon niemowlęcia.

Ze wstępnej opinii biegłego, którą opisuje portal Dziennik.pl na podstawie ustaleń PAP, wynika, że na ciele dziecka stwierdzono obrażenia, w tym złamania obu rąk.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Policja zatrzymała pięć osób: 22-letnią matkę dziecka, 23-letniego ojca niemowlęcia, a także siostrę 22-latki, partnera siostry oraz babcię zmarłej dziewczynki.

Zobacz wideo Co robić, gdy jesteś świadkiem przemocy wobec dzieci?

Starogard Gdański. Śmierć dwumiesięcznego dziecka

Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim postawiła 22-latce i 23-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to od 12 lat więzienia do dożywocia. Pozostałe osoby usłyszały zarzut nieudzielenia pomocy.

Matka niemowlęcia trafiła do aresztu na dwa miesiące. Wobec ojca dziecka sąd zastosował policyjny dozór i zakaz kontaktu z innymi podejrzanymi.

W sobotę mężczyźnie został jednak postawiony dodatkowy zarzut znęcania psychicznego nad dwójką pozostałych dzieci, które wychowuje para. Sąd w niedzielę rozpozna ponowny wniosek prokuratury o areszt dla 23-latka.

Dzieci 22-latki i 23-latka trafiły do rodziny zastępczej. Zostało wszczęte postępowanie ws. pozbawienia pary władzy rodzicielskiej.

Więcej o: