"Końcówka tygodnia pochmurna, ale z przejaśnieniami, co związane będzie z obecnością nad Polską układu niżowego znad Skandynawii. Okresami opady śniegu, na wybrzeżu także deszczu ze śniegiem" - zapowiada Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W czwartek 20 stycznia temperatura nie zapowiada się obiecująco. Najniższą temperaturę synoptycy zapowiadają na północy kraju. 0 stopni możemy spodziewać się w Gdańsku i Olsztynie oraz na północnym wschodzie w Białymstoku.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Jednego stopnia na plusie możemy spodziewać się z kolei w Poznaniu, Łodzi, Warszawie, Lublinie oraz Kielcach. Z kolei 2 stopnie prognozowane są w Zielonej Górze, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie oraz Rzeszowie. W czwartek 20 stycznia najcieplej będzie w Szczecinie, gdzie termometry wskażą trzy stopnie.
Prognoza pogody Fot. Gazeta.pl
Jak zapowiadają synoptycy, w czwartek 20 stycznia należy spodziewać się opadów śniegu. Mogą one momentami ograniczać widzialność do 500 metrów. Jak podaje portal farmer.pl, przyrost pokrywy śnieżnej na północy kraju tego dnia wyniesie do 8 cm, a w Karpatach do 10 cm. W niektórych regionach mogą pojawić się burze. Synoptycy nie wykluczają również oblodzenia dróg oraz chodników, więc warto uważać podczas spacerów.
Wiatr będzie umiarkowany i silny. Jego porywy będą osiągać nawet do 70 km/h w kraju i do 80 km/h nad morzem. W Karpatach wiatr osiągnie prędkość do 85 km/h, a w Sudetach do 100 km/h. Pojawić się mogą również zawieje i zamiecie śnieżne.