LINK DO ZBIÓRKI NA TELEFON ZAUFANIA
Telefon Zaufania działa nieprzerwanie od listopada 2008 roku. W pierwszych latach działalności współfinansowanie ze środków publicznych oscylowało między 30 a 60 proc. rocznego budżetu utrzymania telefonu. W ostatnich latach wsparcie finansowe drastycznie zmalało i nie przekraczało sześciu procent. Pod koniec ubiegłego roku okazało się, że w 2022 roku nie zostanie udzielone żadne wsparcie rządowe dla telefonu 116 111.
Fundacja przez 13 lat działania odebrała ponad 1,4 miliona połączeń, odpowiedziała na ponad 92 tysiące wiadomości i przeprowadziła ponad 3,3 tysiąca interwencji w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia dziecka. Niestety, sytuacji takich z roku na rok jest coraz więcej. W 2018 r. było ich 346, w 2019 - 519, w 2020 - 747, w 2021 - aż 823.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Wobec braku dofinansowania ze strony rządu powstała zbiórka, która ma na celu wsparcie dalszego działania telefonu. "Rocznie ponad 1200 dzieciaków próbuje odebrać sobie życie. To czworo dzieci dziennie. Dziecięca psychiatria leży - w aż pięciu województwach nie było w 2020 choćby jednego dziennego oddziału psychiatrii dziecięcej. W takich okolicznościach rząd PiS postanowił nie wspierać już finansowo Telefonu Zaufania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę - na ten cel Fundacja nie dostanie już ani złotówki" - czytamy na stronie zbiórki założonej przez Aleksandra Twardowskiego, publicystę i przedsiębiorcę.
Jak poinformowano, 350 tys. zł pozwoli ocalić infolinię, jednak jej działalność będzie znacznie ograniczona. Z kolei milion zł umożliwi działania Telefonu Zaufania przez całą dobę w wariancie sześciu stanowisk w dzień i trzech w nocy. W ten sposób specjaliści będą mogli odbierać 25 proc. połączeń i odpowiadać na wszystkie wiadomości online.
Do wtorku do godz. 8:00 zebrano 507 243 zł. Zbiórka wciąż trwa - celem jest milion, który pozwoli działać infolinii przez całą dobę.