Paweł M. ps. "Misiek" był jednym z liderów krakowskich pseudokibiców. O mężczyźnie po raz pierwszy zrobiło się głośno, gdy w 1998 roku podczas meczu Wisły w Krakowie w Pucharze UEFA rzucił z trybun stadionu nożem, który trafił w piłkarza AC Parma Dino Baggio. Został za to skazany na 6,5 roku więzienia. Później miał zaangażować się w przestępczą działalność.
"Misiek" został zatrzymany we Włoszech i przekazany Polsce w październiku 2018 roku. Od lutego ub.r. trwa jego proces.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W listopadzie 2020 r. Prokuratura Krajowa informowała o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko "Miśkowi" oraz Grzegorzowi Z. ps. "Zielak". Mężczyźni w latach 2006-2018 byli przywódcami zorganizowanej grupy przestępczej "Wisła Sharks". Łącznie oskarżono ich o popełnienie 188 przestępstw.
Sam Paweł M. miał popełnić 95 przestępstw, w tym związanych m.in. z kierowaniem grupą przestępczą, handlem narkotykami, przemytem, rozbojem z użyciem maczet i pałek, założeniem laboratorium mefedronu. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia.
"Działalność grupy koncentrowała się w Krakowie, jednak obszarem jej aktywności były również i inne miejscowości na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto grupa prowadziła swoją działalność w Holandii, Czechach, Włoszech, Francji, Szwecji innych państwach Unii Europejskiej" - wyliczała w 2020 r. Prokuratura Krajowa.
W marcu śledczy informowali, że skierowano do sądu co najmniej dziewięć aktów oskarżenia wobec 29 członków grupy "Wisła Sharks", zaś 13 osób zostało prawomocnie skazanych za udział w niej. Wobec 50 podejrzanych wciąż było wówczas prowadzone postępowanie.
"W dużej mierze do ustaleń w zakresie funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej i czynów dokonanych przez jej członków przyczyniła się m.in. współpraca niektórych podejrzanych, w tym skruszonego Pawła M. ps. "Misiek" oraz praca prokuratorów i funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, oraz Straży Granicznej" - wskazywała Prokuratura Krajowa.