25 lutego kończy się koncesja na nadawanie dla TVN7. Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT, przekazał portalowi press.pl, że na najbliższym posiedzeniu - czyli we wtorek - zostanie poruszony ten temat. - Omawiamy go dość często w tej chwili, bo jest już późny termin - podkreślił.
Dyrektorka ds. komunikacji korporacyjnej TVN Grupa Discovery zaznaczyła z kolei, że nie ma żadnych powodów, dlaczego koncesja ta nie miałaby zostać przedłużona. - Zarówno od strony formalnej, jak i merytorycznej spełniamy wszelkie warunki jej uzyskania - powiedziała portalowi Katarzyna Issat.
Wniosek o przedłużenie koncesji dla TVN7 został złożony już 23 grudnia 2020 roku, jednak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji do tej pory nie podjęła decyzji w tej sprawie. Jak podaje press.pl, rada ma wątpliwości co do struktury właścicielskiej TVN - nadawcy kanału.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Podobnie wyglądała sytuacja z koncesją TVN24 - została na przedłużona na kilka dni przed końcem. Przypomnijmy, że na początku tego roku lipca poseł Marek Suski zgłosił projekt ustawy o radiofonii i telewizji, który zakazuje firmom spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego pośredniej (a nie tylko bezpośredniej, jak obecnie) kontroli nad stacjami telewizyjnymi, które działają na podstawie koncesji wydanej w Polsce. Projekt ten uderzać miał w stację TVN, która należy do kapitału z USA i działa w ramach spółki Polish Television Holding z siedzibą w Holandii, a więc na terenie EOG.
Projekt zwany "lex TVN" został przyjęty przez sejmową większość i trafił na biurko prezydenta. Andrzej Duda ogłosił jednak, że podjął decyzję, aby ją zawetować. - Odmawiam podpisania nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji i kieruję ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. To znaczy, że ją wetuję - powiedział pod koniec grudnia.