Część osób, otrzymujących wynagrodzenie na początku miesiąca, dostała mniejszą wypłatę. Rząd już zapowiedział, że w lutym na ich konta przyjdzie wyrównanie, co ma umożliwić zapowiedziana korekta rozporządzenia Ministerstwa Finansów.
Z sondażu przeprowadzonego przez SW Research dla "Rzeczpospolitej" wynika, że większość pytanych uważa, że Polski Ład będzie dla nich niekorzystny. Odpowiedziało tak 39,2 proc. respondentów, przeciwnego zdania było 20,6 proc. ankietowanych. 30,6 proc. pytanych nie potrafiło stwierdzić czy Polski Ład będzie dla nich korzystny, a 9,6 proc. nie zna rozwiązań Polskiego Ładu.
Piotr Zimolzak, wiceprezes zarządu agencji badawczej SW Research powiedział w rozmowie z dziennikiem, że negatywnych skutków Polskiego Ładu obawia się 46 proc. osób przed 24. rokiem życia. - Z uwagi na wysokość dochodu o negatywnych skutkach Polskiego Ładu w kontekście własnej sytuacji najczęściej przekonane są osoby o dochodzie w granicach 3 001 zł - 5 000 zł netto - przekazał Zimolzak.
Premier Mateusz Morawiecki w swoim cotygodniowym podcaście odniósł się do błędu w Polskim Ładzie, przez który część osób otrzymała niższe wynagrodzenie. Tłumaczył, że system pobrał zaliczkę za podatek według starego, ubiegłorocznego schematu, a powinien działać według zmienionego systemu.
- Ja doskonale rozumiem, że teraz, kiedy walczymy z inflacją, kiedy martwimy się o to, co przyniesie jutro, taki błąd był powodem ogromnego niepokoju i stresu w wielu domach. I za to wszystko przepraszam - powiedział Mateusz Morawiecki. Szef rządu przyznał, że taki błąd nie powinien mieć miejsca, i zapewnił, że rząd robi wszystko, by już się nie wydarzył.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na temat Polskiego Ładu na stronie głównej Gazeta.pl.
Wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller tłumaczył, że w przypadku wypłat na początku tego roku doszło do błędu interpretacyjnego, mogącego także wynikać z niejasnego sformułowania w rozporządzeniu. Dlatego Ministerstwo Finansów ma je zmienić, tak by poszkodowane osoby w przyszłym miesiącu otrzymały wyrównanie pensji.
W piątkowym podcaście premier powiedział też, że każdy, kto zarabia do 12 800 złotych brutto miesięcznie, zyska lub przynajmniej nie straci na Polskim Ładzie. Dodał, że około 90 proc. Polaków ma zarobki poniżej tej kwoty i to do nich w pierwszej kolejności skierowane są ostatnie zmiany.