Żory. Pijana 66-latka wjechała w autobus. Potem "złapała policjanta i zaczęła go dusić"

Policjanci z KMP w Żorach (woj. śląskie) zatrzymali starszą kobietę w związku z wypadkiem z udziałem autobusu miejskiego. W trakcie wykonywania czynności 66-latka zaatakowała policjanta. Teraz odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku, ale także za napaść na funkcjonariusza.
Zobacz wideo Pijany kierowca uciekał przed policją. Rozbił się na słupie

W piątek 7 stycznia rano policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Żorach (woj. śląskie) zatrzymali 66-letnią kobietę, która wjechała autem w autobus komunikacji miejskiej. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

Śląsk. Pijana 66-latka wjechała w autobus. Policja: Podczas czynności zaczęła dusić funkcjonariusza

Do kolizji doszło na osiedlu Sikorskiego. Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze ruchu drogowego, mieszkanka powiatu pszczyńskiego skręcając z ul. Okrężnej w kierunku osiedla, nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy autobusu i uderzyła w niego czołowo. Okazało się, że 66-latka prowadziła pod wpływem alkoholu - w wydychanym powietrzu wykryto u niej ponad 2,5 promila alkoholu.

Policja podkreśla także, że w trakcie czynności "kobieta była bardzo wulgarna, złapała za kołnierz policjanta i zaczęła go dusić". Sprawą ma zająć się sąd. Kobieta odpowie nie tylko za jadę w stanie nietrzeźwości, ale także za groźby i czynną napaść na policjantów, za co grozi jej nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj więcej informacji z Polski na stronie głównej Gazeta.pl.

Rosyjskie wojska podczas manewrów / zdjęcie ilustracyjne Nowe zdjęcia satelitarne rosyjskiej bazy. Reuters: Setki pojazdów

Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu według polskiego prawa

Zgodnie z polskim prawem, wyróżnia się dwa stany po spożyciu alkoholu:

  • stan "wskazujący na spożycie alkoholu" - gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila lub od 0,1 mg do 0,25 mg w jednym dm sześciennym wydychanego powietrza;
  • stan nietrzeźwości - gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia do przekraczającego tę wartość lub gdy zawartość alkoholu w jednym dm sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

W pierwszym przypadku mamy do czynienia z wykroczeniem, za które grozi areszt, grzywna do pięciu tys. zł i czasowe zatrzymanie prawa jazdy. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych może wynosić od pół roku do trzech lat. W przypadku zakazu trwającego powyżej roku - przed otrzymaniem zwrotu prawa jazdy osoba musi ponownie odbyć egzamin na prawo jazdy. 

Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości sąd może natomiast orzec karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Sąd obligatoryjnie orzeka także zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat, a w przypadku, gdy kierujący w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek śmiertelny, zakaz może zostać nałożony dożywotnio. Dodatkowo sąd orzeka również przekazanie środków pieniężnych na rzecz organizacji społecznej lub instytucji zajmującej się pomocą ofiar wypadków drogowych.

Bełchatów. Miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był pod wpływem alkoholu. Rozbił się na drzewie Bełchatów. "Leciał autem w powietrzu". Miał 2,5 promila i zakaz kierowania

Więcej o: