Piękna pogoda przyciągnęła turystów do Zakopanego. Jak podaje portal tp24.pl, z tego powodu w sobotę 8 stycznia zaczęły tworzyć się bardzo duże kolejki, między innymi do kolejki na Kasprowy Wierch. Dziennikarze portalu zauważają, że tylko pozornie może się wydawać, że kolejka jest szybszym sposobem na dotarcie na szczyt - tak faktycznie jest, gdyby nie kolejka do wyciągu, w której trzeba czekać nawet kilka godzin.
Ponadto zakopiańska policja ostrzega, że wszystkie miejsca parkingowe przy drodze do Morskiego Oka zostały wyprzedane. Funkcjonariusze radzą więc skorzystać z komunikacji zbiorowej. Policja przestrzega też, że w tym rejonie będą pojawiały się patrole, więc lepiej nie pozostawiać samochodów w nieprzeznaczonych do tego miejscach oraz przypomina, że na wybranych odcinkach dróg jest obowiązek jazdy na łańcuchach śniegowych.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak dodaje Radio Kraków, w Zakopanem jest więcej turystów niż podczas nocy sylwestrowej. Z szacunków policji wynika, że w długi weekend powiat tatrzański odwiedzi nawet 150 tys. osób - czyli o 50 tys. więcej niż podczas sylwestra. O dużym zainteresowaniu świadczy chociażby to, że wszystkie miejsca noclegowe zostały wykupione. W sobotę i niedzielę policjanci obawiają się także dużych korków na drogach wyjazdowych z Zakopanego - w czwartek, pierwszy dzień długiego weekendu, niektórzy spędzili w korku nawet pięć godzin.
Więcej turystów oznacza też więcej interwencji. Policja w powiecie tatrzańskim jest wzywana ponad sto razy każdej doby długiego weekendu. Wyjazdy dotyczą między inny bójek, zakłócania ciszy nocnej czy nadużywania alkoholu w miejscach publicznych.