Do zdarzenia doszło we wtorek 4 stycznia. Jak informuje kom. Magdalena Studniarek z Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach, około godz. 18:00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o ujęciu przez obywateli pijanego kierowcy, który jechał autem autostradą A2.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Kiedy policjanci przyjechali na MOP Mogiły na trasie zastali dwóch mieszkańców województwa mazowieckiego, którzy uniemożliwili dalszą jazdę 40-letniemu mieszkańcowi Tuszyna.
- Mężczyźni byli świadkami, jak tuszynianin jechał samochodem całą szerokością jezdni, jednocześnie spożywając alkohol. Kiedy zjechał na MOP, odebrali mu kluczki od pojazdu - przekazała Magdalena Studniarek. Policjanci poddali kierowcę badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że miał on ponad dwa promile.
40-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grożą mu dwa lata pozbawienia wolności. Mężczyzna nie był wcześniej notowany.