Świnoujście. Odnalazła siostrę bliźniaczkę po 49 latach. Dzielił je tylko jeden blok

Pani Lidia dowiedziała się, że ma rodzeństwo - w tym siostrę bliźniaczkę - dopiero po śmierci swojej adopcyjnej matki. Z siostrą odnalazły się po 49 latach. Jak relacjonuje TVN24, kobiety dzielił od siebie tylko jeden blok mieszkalny. Nie wiedząc o swoim istnieniu, chodziły nawet do tej samej szkoły.

Jak przekazał TVN24, Pani Lidia i Pani Elżbieta przez 49 lat były przekonane, że są jedynaczkami. Prawda o tym, że kobiety łączy wyjątkowa wieź, wyszła na jaw tuż po śmierci adopcyjnej matki jednej z nich. 

Zobacz wideo Choć tego nie zauważamy, doba ciągle się wydłuża

Świnoujście. Rozdzielone bliźniaczki odnalazły się po 49 latach

O posiadaniu siostry bliźniaczki Pani Lidia dowiedziała się od swojego kuzyna. - Dowiedziałam się przez kuzyna, że zna tajemnicę, która go męczyła już przez kilka lat - wyznaje w rozmowie z TVN 24Wiadomość, choć szokująca, spowodowała, że kobieta rozpoczęła natychmiastowe poszukiwania zaginionej siostry. Początkowo zamieściła ogłoszenia w Internecie, m.in. w mediach społecznościowych. 

Więcej wiadomości z Polski znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Spacer z golden retrieverami podczas 29. finału WOŚP. Co dobrego zdarzyło się w 2021 roku? Przypominamy same pozytywne wydarzenia

"W lipcu tego roku [2020 - red.] dowiedziałam się, że byłam adoptowana w wieku około dwóch miesięcy. Całe życie wychowywana w przekonaniu, że jestem jedynaczką. Po śmierci mamy adopcyjnej, okazało się, że mam siostrę bliźniaczkę, a także starszego brata. Od tego momentu rozpoczęłam poszukiwania rodzeństwa" - napisała Pani Lidia w jednym ze swoich ogłoszeń. Jak informuje stacja, kobiecie w poszukiwaniach pomagała również grupa, która zajmuje się odbudową utraconych, rodzinnych więzi. 

Bliźniaczki odnalazły się po latach. Dzielił je od siebie tylko jeden blok 

Jak się okazało, poszukiwana siostra bliźniaczka mieszkała bliżej, niż ktokolwiek przypuszczał. Kobiety, nie dość, że mieszkały na tym samym osiedlu, to w dodatku były oddzielone od siebie wyłącznie jednym blokiem.

Koronawirus w Polsce Nowe obostrzenia w Polsce. W środę lub w piątek decyzja ws. zaostrzenia

- Widzę ogłoszenie, jest Lidka na tym ogłoszeniu. Po kilku minutach poszłam do lustra, patrzę... No nie. Przecież to nie ja i ona do mnie też nie jest podobna - przypomina swoją pierwszą reakcję na ogłoszenie Pani Elżbieta. Poza mieszkaniem na tym samym osiedlu, kobiety uczęszczały również do jednej szkoły, a nawet miały wspólną koleżankę. Pani Elżbieta przyznała TVN24, że zdarzały jej się sytuacje z dzieciństwa, w których myślała, że ma sobowtóra.

Mimo, że Pani Lidia i Pani Elżbieta nie wiedziały o swoim istnieniu przez 49 lat, to swoje 50-te urodziny, spędziły już razem - jako siostry. 

Więcej o: