Policja prowadzi dochodzenie po tym jak w Ludźmierzu na Podhalu w samochodzie znaleziono ciało obywatela Słowacji. Obok mężczyzny leżała broń. Czterdziestolatek był poszukiwany przez słowacką policję, rodzina zgłosiła zaginięcie. Samochód na słowackich numerach rejestracyjnych został odnaleziony przez straż gminną w noc sylwestrową na poboczu drogi przy wyjeździe z Ludźmierza.
Jak poinformował Bartosz Izdebski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, Skoda została odholowana na policyjny parking Komendy Powiatowej w Nowym Targu. - W trakcie oględzin środka tego samochodu, w bagażniku znaleziono mężczyznę w wieku około czterdziestu lat z raną postrzałową i pistoletem, który leżał koło niego - mówił Bartosz Izdebski.
Więcej najnowszych informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Polska policja natychmiast poinformowała o tym zdarzeniu słowackich śledczych. - Jak się okazało, strona słowacka już od jakiegoś czasu poszukiwała czterdziestoletniego mężczyzny, który prawdopodobnie miał myśli samobójcze, a także dostęp do broni. To ten mężczyzna prawdopodobnie został znaleziony przez małopolskich policjantów - mówi Bartosz Izdebski.
Wstępne oględziny pojazdu wykluczyły udział osób trzecich w tym zdarzeniu.