Fałszywy alarm bombowy, bójki i ranny policjant. Tak wyglądał sylwester w Zakopanem

Kilkanaście zatrzymanych osób, ponad sto interwencji, ranny policjant i fałszywy alarm o podłożonym ładunku podczas koncertu to bilans tylko kilku godzin sylwestrowej nocy - podaje zakopiańska policja. Funkcjonariusze do wczesnych godzin porannych podejmowali kolejne liczne interwencje na terenie całego powiatu tatrzańskiego.

W czasie "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem bawiło się blisko 25 tys. osób. Łącznie na Równi Krupowej Nowy Rok przywitało około 40 tysięcy turystów. 

"Podczas imprezy masowej nie odnotowaliśmy poważniejszych zdarzeń. Natomiast poza imprezą w rejonie Krupówek i na obrzeżach miasta dochodziło do licznych awantur i bójek z udziałem turystów, którzy niestety przesadzili z alkoholem" - informuje zakopiańska policja.

Więcej najnowszych informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

W powiecie tatrzańskim od godz. 18 do 3 policja podjęła 107 różnego typu interwencji. "Wielu osobom policjanci pomagali odnaleźć miejsce zakwaterowania, a innych przypadkach zatrzymywali do wytrzeźwienia ratując przed wyziębieniem. Nie obyło się od nałożenia 21 mandatów karnych, skierowania 3 wniosków o ukaranie do sądu oraz zatrzymaniu kilku osób" - podaje policja.

Zobacz wideo Driftowanie misubishi w Olsztynie. Za kierownicą 26-latek z zakazem jazdy

Zatrzymani podejrzani są m.in o: znieważenie i atak wobec interweniujących policjantów, posiadanie substancji zabronionych, jazdę w stanie nietrzeźwości, bójki i uszkodzenia ciała. Po wytrzeźwieniu usłyszą zarzuty.

"Reasumując kilkanaście zatrzymanych osób, ponad sto interwencji, ranny policjant i fałszywy alarm o podłożonym ładunku podczas koncertu to bilans tylko kilku godzin sylwestrowej nocy" - czytamy na stronie policji.

Do wczesnych godzin porannych policjanci podejmowali kolejne liczne interwencje wobec pijanych i agresywnych sylwestrowiczów, którzy wszczynali burdy w centrum Zakopanego i w innych miejscowościach powiatu tatrzańskiego.

Więcej o: