"Sylwester Marzeń z Dwójką" po przerwie w 2020 roku (impreza odbyła się wówczas w Ostródzie) wraca do Zakopanego. Tegoroczna impreza jest bardzo hucznie zapowiadana przez Telewizję Polską, która poświęciła temu wydarzeniu aż 18 minut podczas środowego wydania wieczornych "Wiadomości". Na scenie na Górnej Równi Krupowej ma wystąpić wielu polskich, ale i zagranicznych gwiazd, jak m.in. Zenon Martyniuk, Thomas Anders, Boys czy Roxie Węgiel oraz największa gwiazda wieczoru - Jason Derulo.
O swoich przygotowaniach do imprezy mówił niedawno lider zespołu Akcent. - Tego dnia gram cztery wyjścia, sześć piosenek. Cztery wyjścia to cztery kreacje. Kolorek jednej marynarki to grafitowy, drugi granatowo-brokatowy, trzeci czarno-złoty, a czwarta kreacja to tradycyjny smoking. Musi by ć na bogato. W tym wyjątkowym dniu, jakim jest pożegnanie starego, a przywitanie nowego roku, trzeba wyglądać perfekcyjnie. Jak to zawsze mówię: elegancja musi być! - mówił "Faktowi" Zenon Martyniuk.
"Sylwester Marzeń wraca do Zakopanego. Do plejady gwiazd polskich i europejskich dołącza dziś megagwiazda światowa - amerykański wokalista, kompozytor, producent i tancerz Jason Derulo. Polacy zasługują na najlepszych artystów i Telewizja Polska im to zapewnia. Bądźmy razem. TVP" - napisał w środę 29 grudnia Jacek Kurski na Twitterze.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W związku z planowanym "Sylwestrem Marzeń z Dwójką" w Zakopanem od kilku dni trwają próby. Nieustanne występy na scenie - jak się jednak okazuje - mogą dawać się we znaki mieszkańcom miasta.
Na profilu "Tygodnika Podhalańskiego" na Twitterze opublikowane zostało nagranie z miejsca znajdującego się w odległości dwóch kilometrów od sceny. "Jesteśmy 2 km od sceny. Kolejny dzień trwają próby Sylwestra Marzeń. Posłuchajcie jak to słychać u nas w redakcji na Zwierzynieckiej. Dziwicie się, że mieszkańców szlag trafia?" - zastanawiali się pracownicy redakcji.
Choć odległość od sceny nie jest najmniejsza, muzykę i artystów śpiewających na scenie słychać bardzo wyraźnie. Wielogodzinne próby to utrudnienie dla mieszkańców, którzy prawdopodobnie są już zmęczeni ciągłymi próbami.