Tragiczny wypadek w Złotych Tarasach w Warszawie miał miejsce 28 października tego roku. Wówczas mężczyzna w wieku około 50-60 lat miał wypaść z ruchomych schodów i zginąć na miejscu. Obecnie policja poszukuje informacji o zmarłym.
Jak przekazali funkcjonariusze warszawskiej policji, w sprawie śmiertelnego wypadku prowadzone są czynności identyfikacyjne, w wyniku których ma zostać ustalona tożsamość zmarłego. Komenda Rejonowa Policji Warszawa I na swojej stronie internetowej poinformowała, że mężczyzna kilka godzin przed śmiercią widziany był w sklepach, barach oraz kioskach na terenie podziemi dworca centralnego w Warszawie.
Więcej wiadomości z Polski znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
- Policjanci prowadzący tę sprawę ustalili, że zmarły miał około 50-60 lat i był po przebytej niedawno operacji wszczepienia biologicznej zastawki aorty - przekazał podinsp. Robert Szumiata. Policja prosi również, by każda osoba, która rozpoznaje znajdującego się na fotografii mężczyznę, skontaktowała się osobiście z jednostką policji przy ulicy Wilczej 21, telefonicznie dzwoniąc pod numer 4772 391 78 bądź 4772 361 74 lub wysyłając wiadomość na adres mailowy: komendant.krp1@ksp.policja.gov.pl.
Jak pisaliśmy również pod koniec października, mężczyzna w Złotych Tarasach spadł z dużej wysokości i poniósł śmierć na miejscu. Według informacji uzyskanych przez "Super Express", dostał on ataku padaczki i wypadł przez barierki ruchomych schodów. "Mężczyzna spadł na ruchome schody na poziomie -1, co łącznie daje upadek z wysokości ponad 12 m" pisał dziennik. Z kolei Rzeczniczka Prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, przekazywała wówczas, że wykluczony został udział osób trzecich w zdarzeniu. - Jest kilka opcji przebiegu tego zdarzenia, żadnej nie wykluczamy - informowała.