Do spotkania z Jerzym Ziębą, autorem książki "Ukryte terapie. Czego ci lekarz nie powie", doszło 11 grudnia tego roku w nowosądeckim Miejskim Ośrodku Kultury. Był to już niemal szczyt czwartej fali pandemii koronawirusa. Tego dnia odnotowano 23,7 tys. nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 486 chorych. Nie przeszkadzało to słuchaczom. Na sali było obecnych ponad 200, w większości niezaszczepionych, osób. "Wykład" Zięby przerwała policja. - Na sali nikt nie miał maseczki, oprócz jednej dziennikarki - powiedział po interwencji rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Jak podaje Onet, śledztwo jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Zostało wszczęte przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Sączu z artykułu 165 dotyczące domniemanego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego. - Przedmiotem tego postępowania jest przede wszystkim określenie okoliczności zdarzenia i ustalenie, czy przeprowadzone w Nowym Sączu spotkanie mogło doprowadzić do spowodowania zagrożenia epidemiologicznego - przekazał cytowany przez portal szef tamtejszej prokuratury, Jarosław Łukacz.
Śledczy wezmą pod lupę m.in. formę spotkania i ustalą, czy zostało złamane prawo. Zabezpieczono już dokumentację, nagrania z monitoringu i dokonano wstępnych przesłuchań świadków. - To przestępstwo jest zagrożone karą od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności - powiedział Jarosław Łukacz.
Więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Jerzy Zięba nie zdobył żadnego formalnego wykształcenia medycznego. Przedstawia się jako niezależny naturoterapeuta i przedsiębiorca, który idzie pod prąd oficjalnej medycynie i interesom wielkich koncernów. Jest autorem licznych paramedycznych książek, gdzie promuje swoje metody lecznicze. Ostrzegają przed nim lekarze. Grzmi też sanepid, który podkreśla, że rozpowszechnia on "treści zagrażające zdrowiu i życiu". Zięba podważa m.in. zasadność szczepień i głosi szkodliwą teorię, że nowotwory można leczyć za pomocą witaminy C.
Zięba studiował na Wydziale Maszyn Górniczych i Hutniczych Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Później tułał się po świecie. W Niemczech sprzątał restauracje, w Australii był kucharzem. Jego książki z serii "Ukryte terapie" usunął wiosną 2020 r. usunął ze sprzedaży serwis Allegro. W tym samym czasie sklepy Biedronka, Carrefour i Empik zrezygnowały ze sprzedaży czasopisma "Zdrowie bez leków" z artykułami Zięby.