Miastko. Ktoś strzelił do okien sędziego, a potem wzniecił pożar przy jego domu. Zemsta za wyrok?

Nieznany sprawca strzelił w kierunku domu sędziego Sądu Rejonowego w Miastku (woj. pomorskie), a potem podpalił stojącą obok wiatę z drewnem. Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku usiłowania zabójstwa. Śledczy przypuszczają, że zrobiła to osoba skazana przez poszkodowanego sędziego.
Zobacz wideo Autokar stanął w płomieniach w centrum Tomaszowa Lubelskiego. Podróżowało nim 31 osób

Do zdarzenia doszło około godziny 3 w nocy z niedzieli na poniedziałek w Miastku (woj. pomorskie). - Ze wstępnych ustaleń wynika, że nieustalona osoba wtargnęła, po przecięciu siatki ogrodzeniowej, na teren posesji około 50-letniego sędziego i z broni palnej oddała strzał w stronę okna na parterze, a potem podpaliła wiatę z drewnem, po czym zbiegła - przekazał stacji TVN24 Paweł Wnuk z Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Dodał, że chodzi o wieloletniego, bardzo doświadczonego sędziego wydziału karnego Sądu Rejonowego w Miastku.

Więcej informacji z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

wąskie wiaty przystankowe w GdańskuGdańsk. Nie demontaż, a przebudowa wiat przystankowych. Kary dla urzędników

Miastko. Pożar wybuchł, gdy sędzia był w domu. Prokurator: To mogła być zemsta

- [W momencie ataku - red.] w domu znajdował się sędzia oraz dwoje członków jego rodziny. Nic im się nie stało - zapewnił prokurator Wnuk w rozmowie z "Głosem Pomorza". Jeden ze scenariuszy, jakie biorą pod uwagę śledczy, zakłada, że za podpaleniem mogła stać "osoba, na którą sędzia wydał wyrok skazujący".

Komenda Policji w Łowiczu (zdjęcie ilustracyjne)Łowicz. Policja wezwała na świadka... bankomat. "Czelendż dla listonosza"

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa i spowodowania pożaru zagrażającemu życiu wielu osób. Grozi za to do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Więcej o: