"Lex TVN". Już ponad 2 mln podpisów pod apelem w obronie wolnych mediów. Polacy żądają weta

Do godz. 22:00 apel w obronie TVN i wolnych mediów podpisały ponad 2 mln Polaków. Domagają się oni niezwłocznego zawetowania "lex TVN", które zostało skierowane do Andrzeja Dudy.
Zobacz wideo Obecna ustawa antyaborcyjna zgodna z Konstytucją? Prof. Wiącek: Moim zdaniem nie

Apel w obronie TVN to odpowiedź na odrzucenie przez większość sejmową uchwały Senatu w sprawie nowelizacji ustawy medialnej, a tym samym przyjęcie "lex tvn". Projekt zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi pochodzącemu spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczy to stacji TVN, która należy do amerykańskiego Discovery. Ustawa wymusiłaby zatem na Amerykanach, by sprzedali większościowy pakiet akcji w TVN.

Apel skierowany jest do prezydenta Andrzeja Dudy, aby niezwłocznie zawetował "lex TVN". Można go wciąż podpisać TUTAJ.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

Lublin. Protest przeciwko 'lex TVN'Tysiące Polaków protestowało w obronie mediów. "PiS zawłaszcza wszystko"

"Nie przyszedłem tu bronić swojego miejsca pracy, ale pilota TV"

W niedzielę w całym kraju odbyły się protesty pod hasłem: "Veto! Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska!". Podczas warszawskiej demonstracji przed Pałacem Prezydenckim głos zabrali przedstawiciele mediów. - Pół roku temu broniliśmy koncesji TVN24, a dzisiaj PiS przyszedł po wszystkie kanały Grupy TVN Discovery. Nie przyszedłem tu bronić swojego miejsca pracy, ale pilota TV. Nie będą mówić nam, co mam naciskać. (...) Historia kołem się toczy. Ci, którzy dziś są przy władzy, kiedyś będą w opozycji. Kto im da wtedy głos? - pytał Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN i członek zarządu TVN Grupa Discovery.

- Władza nie chce, żeby nam było trudno. Chce, żeby nas nie było. (...) Możemy się spierać, możemy się nie zgadzać, ale teraz musimy wszyscy razem powiedzieć "nie". Bo tu nie chodzi o wolność TVN, tu chodzi o wolność Polski - mówił dziennikarz Jacek Żakowski.

- Oni chcą nam wolne wybory zabrać! Nie możemy na to pozwolić. (...) Władza chce, aby następne wybory odbywały się tylko do jednej bramki i nie możemy na to pozwolić. Musimy więc być solidarni, jak nigdy dotąd. W sprawie wolności i praw obywatelskich wszystkie media muszą mówić jednym głosem. W imieniu obywateli musimy wywierać presję na opozycję, aby nie zmarnowała tej szansy, może ostatniej, aby stworzyć demokratyczny blok. Stawką tych wyborów jest demokracja - podkreślał z kolei Jarosław Kurski z "Gazety Wyborczej".

Protest przeciwko 'lex TVN'. Donald Tusk przed Pałacem Prezydenckim"Lex TVN". Tusk mówi o drożyźnie, Trzaskowski o "słuchaniu RWE z zakłóceniami"

Więcej o: