Niedziela 28 listopada może namieszać w pogodzie. Wartości na termometrach będą nieznacznie przekraczać zero stopni, ale co istotniejsze - aura w końcu może zrobić się prawdziwie zimowa.
W niedzielę na termometrach w całej Polsce zobaczymy od zera do ośmiu stopni Celsjusza. Najchłodniej zapowiada się w środkowej Polsce - w Łodzi zaledwie zero stopni. Najcieplej będzie natomiast w Rzeszowie, gdzie synoptycy prognozują nawet osiem stopni więcej. Średnio w kraju będą utrzymywać się jednak kilkustopniowe wartości - od dwóch do pięciu stopni. Do tego towarzyszyć nam będzie bardzo duże zachmurzenie.
Więcej na temat aktualnej pogody przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował na niedzielę ostrzeżenia meteorologiczne dla kilku województw. Niebezpiecznie będzie przede wszystkim na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, w Wielkopolsce i w Ziemi Łódzkiej - w tych regionach wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące intensywnych opadów śniegu lub marznących opadów deszczu, powodujących gołoledź. Najwięcej śniegu - miejscami nawet do 15 cm - spaść może w powiecie kłodzkim, prudnickim, nyskim, ząbkowickim i głubczyckim.
Ale wiele wskazuje na to, że na tym się nie skończy. Z prognozy zagrożeń meteorologicznych IMGW wynika, że w najbliższym czasie możemy liczyć na intensywne opady śniegu. Biało może zrobić się szczególnie w poniedziałek.