Zabójstwo Adamowicza. Kwestia poczytalności Stefana W. została ostatecznie rozstrzygnięta

Będzie akt oskarżenia ws. zabójstwa Pawła Adamowicza, a Stefan W. zostanie osądzony - informuje RMF FM, powołując się na informacje z prokuratury. Śledczy przekazali rozgłośni, że kwestia poczytalności Stefana W. została rozstrzygnięta.

Od oceny stanu poczytalności Stefana W. zależy, czy mężczyzna zostanie oskarżony o zabójstwo i osądzony. W tej sprawie prokuratura uzyskała trzy opinie biegłych. Pierwsza wskazywała na całkowitą niepoczytalność sprawcy, natomiast w drugiej stwierdzono, że Stefan W. miał poczytalność ograniczoną w znacznym stopniu, co oznacza, że może być sądzony. Trzecia opinia z kolei potwierdziła drugą.

Pogrzeb w Bohonikach We wtorek pogrzeb syryjskiego dziecka. Matka w stanie krytycznym

Kwestia poczytalności została rozstrzygnięta

Prokuratura w piśmie do RMF FM poinformowała, że śledztwo ws. zabójstwa Pawła Adamowicza dobiega do końca. Jak zaznaczyła, został również rozstrzygnięta kwestia poczytalności Stefana W. "Kwestie dotyczące oceny poczytalności podejrzanego w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu zostały rozstrzygnięte trzecią opinią sądowo-psychiatryczną, o której prokuratura już informowała" - przekazała RMF FM Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

"Kwestie dotyczące oceny poczytalności podejrzanego w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu zostały rozstrzygnięte trzecią opinią sądowo-psychiatryczną, o której prokuratura już informowała - przekazała RMF FM Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku" - dodała. Jak podkreśla rozgłośnia, mimo iż śledczy nie mówią tego wprost, z treści pisma wynika, że w sprawie należy się spodziewać aktu oskarżenia.

Prokuratura poinformowała także, że termin stosowania tymczasowego aresztowania minie 27 grudnia tego roku.

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Miał być 1000 złotych, jest prawie 16 milionów! Organizatorka zbiórki: 'Niesamowity poryw serc'

Zabójstwo prezydenta Pawła Adamowicza podczas finału WOŚP

W styczniu w 2019 roku, podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Pawła Adamowicza zaatakował nożem 27-letni wówczas Stefan W., który wbiegł na scenę i zadał kilka ciosów prezydentowi Gdańska. 

- Halo, halo. Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinnie w więzieniu, Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz - wykrzyczał po ataku Stefan W. Pomimo natychmiastowo udzielonej pomocy Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 roku w szpitalu. Prokuratura cały czas bada sprawę śmierci prezydenta Gdańska. Do tej pory nie sporządziła aktu oskarżenia wobec Stefana W. 

Miejscowość objęta stanem wyjątkowym Dziennikarze w strefie stanu wyjątkowego. RPO składa kasacje

Więcej o: