- Na pewno w tym roku możemy szykować narty i snowboard, ponieważ w górach, według wstępnych prognoz, może spaść nawet do dwóch metrów śniegu - oczywiście wysoko, na Kasprowym Wierchu - poinformował Grzegorz Walijewski z IMGW, który był gościem programu Newsroom Wirtualnej Polski.
Jak wynika ze wstępnych prognoz pogody, najbardziej obfitych opadów śniegu mogą spodziewać się mieszkańcy południowej części Polski. To dobra wiadomość dla wielbicieli sportów zimowych, tego roku śniegu nie powinno w górach zabraknąć. Synoptyk ocenił również, że styczeń będzie miesiącem, w którym temperatura spadnie poniżej normy (wieloletniej).
Więcej informacji o pogodzie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
- Już możemy oddawać nasze sprzęty do serwisu, żeby je naostrzyć, nawoskować i później gdzieś w styczniu będzie można wyruszyć na południe kraju, żeby zażyć tego białego szaleństwa - dodał na zakończenie Walijewski, podkreślając, że prognozy pogody na nadchodzący sezon dla miłośników zimowych sportów są jak najbardziej optymistyczne.
O tym, że pierwszy atak zimy nastąpi jeszcze w tym miesiącu, już pisaliśmy. Zimne masy powietrza zaczną napływać do Polski już w okolicach 20 listopada, wówczas termometry wskażą w nocy ujemne temperatury, jak podają synoptycy - nawet do -15°C. Opady śniegu są z kolei przewidywane w ostatnich dniach listopada, również na terenach nizinnych.