Koronawirus. Coraz więcej uczelni przechodzi na naukę zdalną

Wraz ze wzrostem zakażeń w kraju wiele uczelni w Polsce rezygnuje z nauczania stacjonarnego i przechodzi na nauczanie zdalne. Uczelnie nie mają wytycznych dot. zmiany trybu nauczania, więc wszystkie tego typu decyzje podejmowane są wyłącznie przez władze uczelni.

Szkoły wyższe nie mogą żądać od studentów informacji dotyczących szczepienia przeciwko COVID-19. Oznacza to, że osoby zaszczepione, które zgodnie z obowiązującymi przepisami nie podlegają kwarantannie, w przypadku wykrycia zakażenia w danej grupie studentów, również przechodzą na nauczanie zdalne.

Zobacz wideo Piecha o wprowadzeniu sprawdzania zaszczepienia: Tak, to jest trudna decyzja polityczna

Uniwersytety reagują z wyprzedzeniem. Studenci: Z dnia na dzień możemy być wysłani na zdalne

Niektóre uczelnie już na początku października zdecydowały się na nauczanie zdalne bądź hybrydowe. Jednak wiele uczelni z całej Polski przechodzi na naukę zdalną dopiero teraz. Placówki nie dostały  żadnych rekomendacji odnośnie przechodzenia na tryb zdalny, więc autonomiczne władze uczelni samodzielnie podejmują takie decyzje. A studenci już od pierwszych dni października dmuchają na zimne, podejrzewając, że nauczanie zdalne dosięgnie również ich. - U nas nikt nie kupił sobie semestralnego biletu na komunikację miejską, bo każdy bierze pod uwagę, że znów z dnia na dzień możemy być wysłani na zdalne i wyrzuci się kasę w błoto - mówiła "Wirtualnej Polsce" studentka z Wrocławia.

Wiele uczelni decyduje się na naukę zdalną. Czy to rozwiązanie tymczasowe?

Katolicki Uniwersytet Lubelski wprowadził naukę zdalną od 3 do 12 listopada. Była to akcja profilaktyczna uczelni, która miała zapewnić studentom bezpieczny wyjazd do domów podczas epidemii koronawirusa. - To odpowiedź na pogarszającą się sytuację epidemiologiczną w regionie - tłumaczyła wówczas rzeczniczka uczelni Monika Stojowska.

Jak podaje "Wirtualna Polska" na naukę zdalną od 8 do 22 listopada zdecydowały się również władze Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Tam jednak władze od początku października wykłady odbywały się zdalnie, a ćwiczenia stacjonarnie.

Więcej informacji o koronawirusie i sytuacji epidemicznej w Polsce znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zdalnie od 5 listopada uczą się też studenci Instytutu Techniczno-Informatycznego i Instytutu Społeczno-Ekonomicznego Akademii Zamojskiej. Z kolei przerwę od nauki stacjonarnej - od 18 listopada do 5 grudnia - mają studenci Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Na Politechnice Wrocławskiej, jak poinformował WP rektor uczelni prof. Arkadiusz Wójs, lektoraty i zajęcia sportowe oraz kształcenie w zakresie kursów humanistycznych, społecznych oraz menedżerskich realizowane będą w trybie zdalnym synchronicznym. "W formie stacjonarnej prowadzone będą nadal kursy wyrównawcze dla studentów pierwszego roku, realizowane poza programem studiów" - napisał rektor PW. 

W czwartek resort zdrowia przekazał, że ostatniej doby potwierdzono 24 882 zakażeń koronawirusem. Aż 370 osób zmarło z powodu COVID-19. Obecnie na kwarantannie przebywa 503 419 osób. Liczba Polaków, którym udało się pokonać koronawirusa, wzrosła do 2 843 270.

Więcej o: