Tadeusz Rydzyk o przyczynach sytuacji na granicy: Może dlatego, że dość mocny jest katolicyzm w Polsce

Tadeusz Rydzyk wypowiedział się o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Szef Radia Maryja mówił na antenie o "bardzo poważnym niebezpieczeństwie" i "kolejnym ataku złego na ojczyznę". - Może dlatego, że dość mocny jest jeszcze katolicyzm w Polsce, chociaż robi się wszystko, żeby ludzie odchodzili od Kościoła - takimi refleksjami na temat przyczyn konfliktu na granicy dzielił się ze słuchaczami redemptorysta.

Tadeusz Rydzyk odniósł się do sytuacji na granicy z Białorusią podczas wywiadu w Radiu Maryja. Redemptorysta mówił, że w tej chwili trwa "atak złego na ojczyznę".

Zobacz wideo Kurd z Iraku: Białoruska policja zmusza nas do przecinania drutu na granicy z Polską

Tadeusz Rydzyk o sytuacji na granicy: Ten atak, który jest na naszych granicach, to jest kolejny atak złego na naszą ojczyznę

- Mamy bardzo poważne niebezpieczeństwo w tej chwili na granicy - powiedział na wstępie Tadeusz Rydzyk. Przypomniał też słowa ministra obrony narodowej, że "musimy przygotować się na miesiące, o ile nie na lata" takiej sytuacji. Dyrektor Radia Maryja widzi kryzys na polsko-białoruskiej granicy w kontekście religijnym. Opisał go jako "atak złego na ojczyznę".

- Są różne niebezpieczeństwa: niebezpieczeństwa ideologiczne, antykultura, antycywilizacja, niebezpieczeństwa uderzające w rodzinę, w nasze podstawowe fundamenty, wprost wyrywanie Pana Boga z serca dzieci, młodzieży, bluźnierstwa przeciwko Panu Bogu, świętokradztwa. To jest i to ma miejsce w Polsce. Ten atak, który jest na naszych granicach, to jest kolejny atak złego na naszą ojczyznę. Może dlatego, że dość mocny jest jeszcze katolicyzm w Polsce, chociaż robi się wszystko, żeby ludzie odchodzili od Kościoła - powiedział na antenie swojego radia Tadeusz Rydzyk.

Więcej informacji o sytuacji na granicy z Białorusią na stronie głównej Gazeta.pl.

- Może ktoś się tym podnieca, pseudodziennikarze. Prawdziwy dziennikarz też służy prawdzie, w poszanowaniu człowieka, jego godności. Ale niektórych to tak ekscytuje jak jakiś mecz - ocenił Tadeusz Rydzyk.

Warto przypomnieć, że dziennikarze nie mogą relacjonować wydarzeń z terenów przygranicznych. Mają bowiem zakaz wstępu na obszar objęty stanem wyjątkowym. Jedyne informacje o tym, co tam się dzieje, przekazywane są przez polskie służby i zagraniczne media znajdujące się po stronie Białorusi.

Tadeusz Rydzyk mówił też, że "odrzucenie Boga rodzi zło". Za przykłady podał nazizm, komunizm i marksizm. - Popatrzmy na świat, na historię, na Europę, na Polskę, jak to zło się dokonywało - chociażby w XX wieku. Pierwsze było odrzucenie Pana Boga, a następną konsekwencją - tak straszną, skutkującą wymordowaniem wielu dziesiątków milionów ludzi - były systemy totalitarne, bez Boga. Tak nazizm obalił Pana Boga w życiu tamtych ludzi, jak i komunizm, marksizm - rozprawiał Rydzyk na antenie.

Więcej o: