Dawid K. sprawował funkcję prezydenta Świętochłowic w latach 2011-2018. W 2019 roku nowe władze zarzuciły mu nadmierne zadłużenie miasta - poinformował portal Świętochłowice Nasze Miasto.
- Potwierdzam zatrzymanie czterech osób w związku z popełnieniem przestępstw na szkodę Urzędu Miasta w Świętochłowicach - powiedziała w środę "Gazecie Wyborczej" prokuratorka Karina Spruś z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Jako pierwszego policjanci zatrzymali byłego prezydenta Świętochłowic Dawida K. Zatrzymano również radcę prawnego Bartosza K., oraz dwóch byłych urzędników, którzy odeszli z pracy po przegranych przez Dawida K. wyborach.
- Trwają czynności, więcej powiemy po ich zakończeniu - powiedziała "GW" prokuratorka Spruś.
Jak podaje portal Świętochłowice Nasze Miasto, podejrzanym zarzucane jest popełnienie przestępstw na szkodę Urzędu Miasta w Świętochłowicach. Chodzi m.in. o zarzut przywłaszczenia sprzętu biurowego - laptopów, które według protokołów miały być wyeksploatowane.
Podejrzenie dotyczy również nieprawidłowości w zatrudnianiu urzędników oraz sposobu przyznawania premii i nagród, których - jak podaje "Gazeta Wyborcza" - rozdano za łącznie 1 mln zł. Miało również dojść do drukowania materiałów wyborczych w magistracie oraz wywierania wpływu na media.