Kamil Durczok żegnany przez dziennikarzy i polityków. "Prawdziwa osobowość w świecie dziennikarskim"

We wtorek nad ranem zmarł Kamil Durczok. Dziennikarza żegnają koledzy po fachu i politycy. "Kamil Durczok RIP. Ikar polskich mediów. Poleciał za wysoko" - napisał Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej".

Informację o śmierci Kamila Durczoka potwierdziła portalowi Press i Interii rodzina. 53-letni dziennikarz zmarł w szpitalu w Katowicach we wtorek nad ranem. Miał krwotok. 

Durczoka w mediach społecznościowych żegnają dziennikarze. "Spoczywaj w pokoju" - napisał Maciej Sokołowski z TVN24. 

"Kamil Durczok R.I.P. Śląsk nigdy nie zapomni" - czytamy na Twitterze Marcina Twaroga z "Dziennika Zachodniego".

"Spoczywaj w pokoju Kamilu. Wachuj nos tam na wiyrchu wszyskich, szykuj się, aż i my tam przyjdymy..." - pisze Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej".

"Kamil Durczok RIP. Ikar polskich mediów. Poleciał za wysoko" - stwierdził Paweł Wroński, także z "Gazety Wyborczej".

Znanego dziennikarza i prezentera pożegnali Eliza Michalik i Tomasz Lis

"Nikt nie może odmówić bycia prawdziwą osobowością w świecie dziennikarskim"

"Straszny ranek. Patrz tam jako, Kamil" - napisał Marek Twaróg, były redaktor naczelny "Dziennika Zachodniego". 

"Kamil Durczok. Świetny dziennikarz. Smutna, poruszająca wiadomość. RIP" - pisze Marcin Wyrwał z Onetu. 

Dziennikarza żegnają także politycy. "Zmarł Kamil Durczok - Ślązak, dziennikarz, publicysta. Odpoczywaj w pokoju" - napisał Wojciech Król, poseł KO.

"Kamil Durczok nie żyje. Niech miłosierny Bóg zlituje się nad Jego duszą" - czytamy we wpisie Kazimierza Smolińskiego z PiS. 

"Przy wszystkich kontrowersjach, towarzyszących mu zwłaszcza w ostatnich latach, nikt nie może odmówić Kamilowi Durczokowi bycia prawdziwą osobowością w świecie dziennikarskim" - ocenia Marek Belka, europoseł i były premier. "Moje głębokie wyrazy współczucia dla jego bliskich" - podkreśla. 

Kamil Durczok nie żyje

Kamil Durczok pracę zaczynał w Radiu Katowice. Popularność zdobył jako dziennikarz telewizyjny. Pracował w TVP, później także w TV Polonia. Od 2006 roku w TVN. Był szefem redakcji "Faktów" oraz prowadzącym program. Z telewizji odszedł po oskarżeniach o mobbing.

Współpracował także z radiową "Trójką". W 2019 roku założył portal silesion.pl. Od 2016 do 2017 roku współpracował z Polsat News. Jako dziennikarz zdobył wiele nagród, m.in. Grand Press, Złotą Telekamerę oraz Wiktora. 

W przeszłości chorował na nowotwór. Swoje zmagania z chorobą opisał w książce "Wygrać życie". Miał 53 lata. 

Zobacz wideo Co dalej ze wzrostem stóp procentowych? Belka: Nieuchronny jest dalszy wzrost
Więcej o: