Marsz Niepodległości. Policja publikuje 10 przykazań dla dziennikarzy. "Załóż kask czy ochraniacze"

Komenda Główna Policji opublikowała zasady bezpieczeństwa dla dziennikarzy, którzy 11 listopada będą relacjonować Marsz Niepodległości. Polecono m.in. "unikać noszenia dokumentów na szyi na smyczy lub łańcuszku", bo "w przypadku zaatakowania mogą posłużyć do duszenia".

Tegoroczny Marsz Niepodległości przejdzie ulicami Warszawy 11 listopada i będzie miał charakter państwowej uroczystości. Stołeczne manifestacje z okazji Święta Niepodległości w ostatnich latach przebiegały niespokojnie. Wybuchały bójki, dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, jak ta z zeszłego roku, kiedy wandal podpalił mieszkanie przy al. 3 Maja, nad którym wisiały tęczowa flaga i baner Strajku Kobiet.

Na marszu w 2020 r. ranny został Tomasz Gutry, 75-letni fotoreporter "Tygodnika Solidarność", który na żywo relacjonował przebieg wydarzenia. Mężczyzna został postrzelony przez policję gumową kulą w twarz i kolano. Z jego słów wynikało, że strzał padł z odległości pięciu metrów. Fotoreporter oczekuje na rozpatrzenie przez sąd zażalenia na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa i walczy o odszkodowanie. Jak przyznał w rozmowie z Press.pl, po postrzeleniu wciąż ma problemy ze zdrowiem, a redakcja tygodnika "chce go oszczędzać". Mimo to wybierze się na marsz i w tym roku.

- Na długie marsze nie mam sił, ale spróbuję przebyć chociaż część trasy - powiedział Gutry.

Nie tylko on został poszkodowany na ubiegłorocznym marszu. Inny fotoreporter, Adam Tuchliński z "Newsweek", został uderzony pałką w tył głowy i zepchnięty ze schodów. Uderzony przez policjanta został także Jakub Kamiński z agencji East News. Zaatakowano również Renatę Kim z "Newsweeka" i Przemysława Stefaniaka z "Krytyki Politycznej" - przypomina Press.

Więcej informacji o Marszu Niepodległości znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Zobacz wideo Arłukowicz o Marszu Niepodległości: To są ludzie kierujący się złem

Dekalog dla dziennikarzy na 11 listopada. "Dobre ujęcie nie jest warte Twojego zdrowia i życia"

W tym roku Komenda Główna Policji przygotowała instrukcję bezpieczeństwa dla dziennikarzy, którzy wybierają się na czwartkowy Marsz Niepodległości. "W związku ze zbliżającymi się obchodami Święta Niepodległości i koniecznością zabezpieczenia przez policjantów wielu towarzyszących mu wydarzeń, mając na względzie bezpieczeństwo dziennikarzy i fotoreporterów podczas relacjonowania ich przebiegu, prezentujemy krótki poradnik bezpieczeństwa" - czytamy w komunikacie KGP. 

W tym dekalogu poradzono m.in., by osoby z mediów trzymały legitymację w widocznym miejscu i założyły kamizelki odblaskowe z oznaczeniem. Najbardziej zaskakuje punkt, w którym policja poleca dziennikarzom unikać noszenia dokumentów na szyi na smyczy lub łańcuszku, bo "w przypadku zaatakowania mogą posłużyć do duszenia". Oto wszystkie zasady:

  1. Pamiętaj o swoim własnym bezpieczeństwie - dobre ujęcie nie jest warte Twojego zdrowia i życia.
  2. Wyposaż się w kamizelkę odblaskową z napisem PRESS/PRASA.
  3. Umieść legitymację prasową w takim miejscu, aby była widoczna i łatwa do okazania.
  4. Ustaw się na skraju tłumu i staraj się nie wchodzić w sam środek akcji - jeżeli znajdziesz się pośrodku dwóch stron natychmiast wycofaj się.
  5. Monitoruj i analizuj sytuację także poza kadrem aparatu/kamery; gdy widzisz, że wzrasta agresja wycofaj się w bezpieczne miejsce.
  6. Zaparkuj swój pojazd w bezpiecznym, oddalonym od miejsca wydarzenia miejscu.
  7. Unikaj noszenia dokumentów na szyi na smyczy lub łańcuszku - w przypadku zaatakowania mogą posłużyć do duszenia. Za to w sytuacji kryzysowej załóż kask czy ochraniacze.
  8. Uważaj i słuchaj komunikatów nadawanych przez policję - jeżeli usłyszysz, że zostaną użyte środki przymusu bezpośredniego odsuń się na bezpieczną odległość.
  9. Pamiętaj, że policjanci wyposażeni w kaski i środki ochrony mają ograniczone pole widzenia.
  10. Nie utrudniaj policjantom wykonywania obowiązków służbowych i nie naruszaj przepisów prawa.
Więcej o: