Jak informowaliśmy, aktywistki z 14 Kobiet z Mostu wyprzedziły prezesa stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza. To one jako pierwsze zarejestrowały przemarsz Niepodległa dla Wszystkich na trasie, którą od lat pokonują narodowcy w dniu 11 listopada, i pokrzyżowały im szyki.
- Chcemy wyrwać Dzień Niepodległości z rąk neofaszystów - wyjaśniała Beata Geppert, jedna z aktywistek 14 Kobiet z Mostu.
Bąkiewiczowi, który próbował na drodze sądowej dowodzić, że Marsz Niepodległości jest wydarzeniem cyklicznym, więc ma pierwszeństwo, sąd w dwóch instancjach nie przyznał racji (mimo interwencji Zbigniewa Ziobro), bo zeszłoroczny Marsz Niepodległości był zorganizowany nielegalnie, a na dodatek miał awanturniczy i agresywny przebieg.
Do Urzędu Miasta wpłynęło łącznie 31 zgłoszeń dot. organizacji wydarzeń celebrujących Święto Niepodległości, cztery wnioski zostały odrzucone. Powód? Miejsca i terminy pokrywały się z wcześniej zaplanowanymi.
Przemarsze odbędą się między innymi przed Sejmem, na placu Defilad, przy wejściu do stacji metra Świętokrzyska, w Parku Świętokrzyskim, na placu Bankowym, na placu na Rozdrożu, placu Powstańców Warszawy czy u zbiegu Jasnej i Świętokrzyskiej.
W poniedziałek, 8 listopada odbyło się spotkanie służb miejskich, policji, Służby Ochrony Państwa oraz Stołecznej Straży Miejskiej, Zarządu Dróg Miejskich, Zarządu Oczyszczania Miasta i Zarządu Transportu Miejskiego w celu omówienia współpracy w dniu 11 listopada.
Więcej informacji ze świata i kraju przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji zapowiedział dziennikarzom warszawa.naszemiasto, że policja planuje 11 listopada "działania na wielką skalę" Z jego słów wynikało, że w tym dniu Warszawa zgromadzi funkcjonariuszy z całej Polski. Jakiej liczby policjantów spodziewać się na ulicach - nie wiadomo.
Powodem jest nie tylko 27 legalnych wydarzeń w centrum stolicy, ale i zapowiedź Bąkiewicza, że pomimo braku zezwolenia Marsz Niepodległości i tak przejdzie. Jaką trasą i o której godzinie - nie wiadomo.
W trakcie poniedziałkowego spotkania ustalono, że 11 listopada od godziny 10 w Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego będzie urzędował miejski sztab, odpowiedzialny za koordynację oraz nadzór pracy wszystkich jednostek.
- Będą one w pełnej gotowości mimo utrudnień, z którymi należy się liczyć w sytuacji, gdy tak wiele osób będzie się gromadzić w różnych lokalizacjach. Do udziału w sztabie zostali zaproszeni przedstawiciele policji i SOP, aby wzmocnić sprawny przepływ informacji i koordynację działań w tym dniu - wyjaśnili przedstawiciele stołecznego ratusza.