Adam Niedzielski podkreślił w Polskim Radiu 24, że "rząd nie ucieknie od dyskusji, co zrobić z grupą wyszczepioną i tymi, którzy nie szczepią się tylko z powodu swoich poglądów". - Dzisiejszy wynik to 15900, dynamika zakażeń utrzymuje się na wysokim poziomie - poinformował minister zdrowia.
Jak podkreślił, obecnie funkcjonują obostrzenia, ale nie są przestrzegane. Dodał, że rząd myśli o innych rozwiązaniach.- Rozpędzanie się czwartej fali jest wolniejsze. W poprzednim roku szczyt 30 tys. zakażeń mieliśmy 7 listopada. Kluczową sprawą są jednak hospitalizacje, ale mamy zabezpieczoną bazę szpitalną - przekonywał. - Jest transmisja koronawirusa w szkołach, nikt temu nie zaprzecza. Jednak koszty ewentualnego zamknięcia szkół byłyby ogromne. Ograniczymy transmisję, ale uruchomimy lawinę konsekwencji, w tym psychicznych.
Więcej informacji nt. epidemii koronawirusa na stronie głównej Gazeta.pl.
Piątkowe dane są jeszcze wyższe od tych z dnia poprzedniego. W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 15 515 nowych zakażeniach koronawirusem. Zmarło 250 osób, które chorowały na COVID-19 lub były zakażone patogenem. Zgodnie z czwartkowymi danymi w szpitalach jest 8 tysięcy 595 chorych na COVID-19. Z nich 713 wymaga wspomagania respiratorem.