Jacek Ozdoba w Gazeta.pl: Ja akurat nie jestem i nie będę zwolennikiem przerywania jakiejkolwiek ciąży

- Nie znam okoliczności, niewątpliwie ta sprawa powinna być wyjaśniona od A do Z (...) Ja akurat nie jestem i nie będę zwolennikiem przerywania jakiejkolwiek ciąży - mówił w Porannej Rozmowie Gazeta.pl Jacek Ozdoba, który od 2019 r. z ramienia "Solidarnej Polski" zasiada w Sejmie.
Zobacz wideo Poranna Rozmowa Gazeta.pl

Tematem rozmowy Jacka Ozdoby i Łukasz Rogojsza była m.in. śmierć 30-letniej Izabeli. 21 września 2021 kobieta, będąca w 22. tygodniu, zgłosiła się do Szpitala Powiatowego w Pszczynie. Lekarze potwierdzili bezwodzie i zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. 

Tragedia w szpitalu w Pszczynie. Zmarła 30-letnia kobieta w ciąży

"W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka" - poinformowała radczyni prawna Jolanta Budzowska, pełnomocniczka rodziny kobiety. Jak potwierdzają wstępne wyniki sekcji zwłok, z dużym prawdopodobieństwem przyczyną śmierci pacjentki był wstrząs septyczny. O sprawie od kilku dni mówi cała Polska, przez kraj przetoczyły się też protesty.

Nie znam okoliczności, niewątpliwie ta sprawa powinna być wyjaśniona od A do Z. (...) Ja podchodzę do tego w sposób bardzo empatyczny, im mniej słów, tym mniej oceny

- powiedział Jacek Ozdoba.

Jacek Ozdoba: Nie wpisywałbym tej sprawy aż tak w sprawy polityczne

Co do argumentacji, to nie wpisywałbym tej sprawy aż tak w sprawy polityczne. Przesłanka dotycząca życia i zdrowia matki została utrzymana, wniosek do TK dotyczył głównie przesłanki eugenicznej. Musimy pamiętać, że zwolennicy... Ktoś, kto uważa, że można przerwać życie w łonie mamy... To należałoby do tego zmienić konstytucję, bo ona chroni od życia poczętego aż do śmierci.
Na pewno nie będę się przedstawiał jako zwolennik czy przeciwnik, sytuacja niedopuszczalna

- dodał, wskazując jednocześnie, że zeszłoroczne protesty po wyroku TK "nie miały nic wspólnego z kwestiami merytorycznymi".

Przypomnijmy: organizacje pozarządowe, które współpracują z lekarzami-ginekologami, są zgodne: Wyrok TK wywołał efekt mrożący w Polsce. Sprawił, że nawet przesłanka, której zasadności nie podważono w wyroku z 22 października (o zagrożeniu życia i zdrowia matki) nie zawsze jest uznawana przez lekarzy.  - Psychiatra rzeczywiście może wypisać zaświadczenie o stanie zdrowia, ale ostatecznie o wykonaniu aborcji decyduje ginekolog. W wielu przypadkach ginekolodzy nie chcą wykonać zabiegu, nie mają też wiedzy na temat nowoczesnych metod przerywania ciąży - mówiła w rozmowie z Gazeta.pl Natalia Broniarczyk, współzałożycielka Aborcyjnego Dream Teamu. Kobietom w ciąży, które potrzebują aborcji, pomaga Federacja Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. 

Jacek Ozdoba w Porannej Rozmowie Gazeta.pl mówił też:

Ja akurat nie jestem i nie będę zwolennikiem przerywania jakiejkolwiek ciąży (...) Mi jako mężczyźnie niezręcznie się wypowiadać na tematy, które w większym stopniu dotyczą kobiety. Chociaż po stronie męskiej tez jest pełną odpowiedzialność, bo jest osobą, której dotyczy taka decyzja. To są trudne sprawy, które wymagają merytorycznej dyskusji, a nie wyprowadzania ludzi na ulicę.

Pytany o obywatelski projekt fundacji Kai Godek, który trafił do Sejmu (zakłada radykalne zaostrzenie przepisów aborcyjnych), odpowiedział: - Ja się odnoszę z szacunkiem do każdego projektu.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy.

Pisała: Może być tak, że w każdej chwili sepsę dostanę

Sprawą śmierci 30-letniej Izabeli zajmuje się prokuratura. Szpital w Pszczynie w oświadczeniu podkreślił, że "jedyną przesłanką kierującą postępowaniem lekarskim była troska o zdrowie i życie Pacjentki oraz Płodu. "Lekarze i położne zrobili wszystko, co było w ich mocy, stoczyli trudną walkę o Pacjentkę i jej Dziecko. Całość postępowania medycznego podlega ocenie prokuratorskiej i nie można w tej chwili ferować żadnych wyroków. Bardzo liczymy na to, że rzetelnie i uczciwie prowadzone postępowanie prokuratorskie pozwoli wskazać przyczyny śmierci Pacjentki oraz jej Dziecka" - napisano. "Osobną sprawą jest ocena stanu prawnego w zakresie dopuszczalności przerywania ciąży. W tym miejscu należy jedynie podkreślić, że wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania" - podkreślił szpital. 

Z matką Izabeli porozmawiali reporterzy programu "UWAGA! TVN". Pani Joanna pokazał dziennikarzom m.in. ostatnie wiadomości, jakie otrzymywała od córki przed śmiercią. "W sumie może być tak, że w każdej chwili sepsę dostanę. Ja jeszcze czekam na przyjęcie. Nie mam pokoju od rana" - pisała w jednym z nich 30-latka.

Więcej o: