Jako pierwsi na miejscu zdarzenia byli pracownicy służb mundurowych. Policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie podinsp. Mariusz Lis, pracownica ambulatorium Zakładu Karnego w Barczewie oraz funkcjonariusz Służby Więziennej z Oddziału Zewnętrznego w Kikitach.
Przeczytaj więcej podobnych informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl.
Do wypadku doszło w środę około godz. 20:00 w rejonie skrzyżowania ul. Witosa z ul. Kanta w Olsztynie. "Sytuacja była bardzo poważna, ponieważ jednym z uczestników zdarzenia był pieszy oczekujący na możliwość przejścia na drugą stronę jezdni. Mężczyzna został ranny w wypadku, do którego doprowadziła kolizja dwóch aut" - wyjaśniają policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Według ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że sprawcą wypadku najprawdopodobniej jest 51-letnia kobieta kierująca osobówką, która wjeżdżając na ul. Witosa z ul. Kanta, nie zastosowała się do strzałki warunkowej i nie udzieliła pierwszeństwa jadącemu ul. Witosa 22-letniemu kierowcy auta dostawczego. Siła uderzenia byłą tak duża, że samochód osobowy został przesunięty na prawe pobocze w miejsce, gdzie na możliwość przejścia na drugą stronę jezdni oczekiwał 64-letni pieszy. W zdarzeniu ucierpiał mężczyzna, któremu z pomocą ruszyli będący w pobliżu mundurowi wraz z pracownicą ZK w Barczewie.
Świadkowie, po wstępnej ocenie sytuacji, zadbali o zabezpieczenie miejsca zdarzenia i powiadomili o wypadku służby ratunkowe i udzielili przedmedycznej pomocy pieszemu. Po przybyciu na miejsce pogotowia, mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników i przetransportowany do olsztyńskiego szpitala.
Teraz sprawą zajmie się sąd. Za spowodowanie wypadku drogowego grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a w przypadku, gdy w konsekwencji zderzenia jeden z uczestników odniesie ciężkie obrażenia lub poniesie śmierć, sprawcy może grozić nawet od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
"Pamiętajmy, że każdy z nas może znaleźć się w okolicznościach, w których ktoś może potrzebować naszej pomocy. Tak jak nasi bohaterowie bądźmy gotowi i odważni w niesieniu pomoc. Każdy z nas ma realny wpływ na poprawę bezpieczeństwa! Od każdego z nas może zależeć życie innego człowieka!" - przypomnieli olsztyńscy policjanci.