Jak informuje "Dziennik Zachodni", do pożaru w centrum Katowic doszło w piątek około godz. 6:30. Potwierdza to Onetowi Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego działające w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. W ogniu stanął budynek na terenach kolejowych przy ulicy Raciborskiej. Pożar objął połowę dachu dwukondygnacyjnej nieruchomości pomiędzy halami starej, nieczynnej lokomotywowni.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Nagranie z pożaru udostępnił Kongres Ochrony Zabytków, który podał, że płonie budynek dawnej dyrekcji znajdujący się obok zabytkowych hal.
- W przeddzień zakończenia postępowania dowodowego w sprawie wpisu do wojewódzkiego rejestru zabytków płonie jeden z budynków. Cały zespół lokomotywowni jest wpisany do gminnej ewidencji zabytków, tym samym podlega miastu (...) jest to jeden z najważniejszych zabytków techniki w Katowicach i na Śląsku - poinformowała, cytowana przez Onet, Joanna Budny Rzepecka z Kongresu Ochrony Zabytków.
Na miejsce pożaru przyjechało osiem zastępów straży pożarnej - podaje "Dziennik Zachodni". Nikomu nic się nie stało. Ze względu na pożar wstrzymano ruch pociągów na trasie Katowice-Chorzów Batory.