Dziekani wydziałów prawa polskich uczelni wydali stanowisko w sprawie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł wyższość prawa krajowego nad unijnym. Wśród nich był między innymi dziekan Wydziału Prawa i Prawa Kanonicznego i Administracji KUL dr hab. Andrzej Herbet. Od jego stanowiska odcięła się jednak uczelnia, a minister Przemysław Czarnek powiedział, że "jest mu wstyd", że dziekan wydziału, na który sam uczęszczał, zachowuje się "w sposób jawnie antypaństwowy". Teraz do sprawy odniosło się Koło Naukowe Studentów Prawa KUL.
Członkowie Koła napisali w swoim oświadczeniu, że nie mogą pozostać bierni na szkalowanie ich władz. Jak podkreślili, odważne i jednoznaczne ustosunkowanie się prof. Herbeta do wyroku Trybunału, ściągnęło na niego "falę hejtu i krytykanctwa".
"Jako organizacja zrzeszająca studentów Prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, funkcjonujących pod egidą Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji, nie możemy pozostać bierni, gdy nasze Władze, których autorytet uznajemy, są szkalowane. Szanowny Pan prof. Andrzej Herbet - były Kurator naszego Koła - w sposób odważny i jednoznaczny ustosunkował się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dn. 7 października 2021 r. sygn. akt K 3/21 ściągając na siebie fale hejtu i krytykanctwa" - napisali na początku oświadczenia.
"W istocie rzeczy nie ma znaczenia, czy podzielamy, czy też nie, stanowisko Dziekana Naszego wydziału. Chrześcijański szacunek do osoby, szczególnie w nas zakorzeniony, traktujemy jako wartość nadrzędną" - podkreślili studenci dodając, że potępiają, nie zgadzają się i wyrażają jasny i stanowczy sprzeciw na "jakąkolwiek wulgarną prowokację, poniżające i ubliżające słowa, nie mające w sobie nic prócz agresji i niewiedzy". Na koniec członkowie Koła zaapelowali o kulturę wypowiedzi oraz rzetelność w poszukiwaniu prawdy.
Więcej wiadomości na temat wyroku TK na stronie głównej Gazeta.pl.
Wcześniej do sprawy odniósł się sam uniwersytet, który w krótkim oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze oświadczył, że stanowisko dr. Herbeta "jest jego prywatną inicjatywą i opinią, której nie należy utożsamiać ze stanowiskiem" uczelni. Następnie do listu dziekanów odniósł się szef MEiN Przemysław Czarnek, który powiedział, że "są to stanowiska pojedynczych osób".
- Prywatnie mogę powiedzieć, że jest mi wstyd, że dziekan mojego wydziału zachowuje się w sposób jawnie antypaństwowy. Wyrażałem to już podczas wykładu inauguracyjnego. I cieszę się bardzo, że władze mojego uniwersytetu wyrażają taką samą dezaprobatę wobec takiej pozbawionej podstaw prawnych postawy, godzącej w suwerenność i interes narodu polskiego i naszego państwa - powiedział w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl.
Pod stanowiskiem podpisali się także dziekani wydziałów prawa Uniwersytetu SWPS w Warszawie, Uniwersytetu Łódzkiego, Uniwersytetu Szczecińskiego, Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu, Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, Uniwersytetu Zielonogórskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.