Kiedy tryb zdalny na uczelniach? Przez lukę prawną zaszczepieni studenci przechodzą na naukę online

- Nie ma podziału dzieci na zaszczepione i niezaszczepione. Na to nie pozwalam - ogłosił we wrześniu Przemysław Czarnek. Wraz z rozpoczęciem roku akademickiego, pojawiła się luka prawna, która utrudnia studentom życie, a uczelniom funkcjonowanie.
Zobacz wideo Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? "Nie mamy dobrego rozwiązania"

W tym roku szkolnym wszystkie placówki oświaty rozpoczęły naukę w trybie stacjonarnym z uwzględnieniem wytycznych Ministerstwa Edukacji i Nauki, Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Okazuje się, jak pisze "Rzeczpospolita", że zaszczepieni studenci nie mogą brać udziału w zajęciach na uczelni, jeśli mieli kontakt z osobą zakażoną koronawirusem, choć według prawa szczepienie zwalnia z kwarantanny. Z kolei o przejściu na zdalne nauczanie decydują władze uczelni.

Więcej aktualnych informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl.

Przekop Mierzei WiślanejPrzekop Mierzei Wiślanej. Sztuczna wyspa niemal ukończona. [ZDJĘCIA]

Luka prawna - zaszczepieni studenci muszą przejść na zdalne nauczanie

Wielu studentów zdecydowało się na szczepienie, aby normalnie funkcjonować i czynnie brać udział w życiu akademickim. Pojawił się jednak problem. Jak pisze wtorkowa "Rzeczpospolita", kiedy na uczelni zgłaszane jest zakażenie COVID-19, cała grupa ćwiczeniowa wysyłana jest na nauczanie zdalne, bo szkoły wyższe nie mogą żądać od studentów informacji, czy są zaszczepieni. Tym samym zaszczepione osoby, które, zgodnie z przepisami, są zwolnione z kwarantanny, uczelnia (bo to ona, a nie sanepid decyduje o formie nauki) również wysyła do domu na nauczanie zdalne. 

Jak zauważa cytowany w "Rzeczypospolitej" radca prawny, partner w kancelarii SQUARE Tax & Legal Grzegorz Rutkowski, uczelnia nie może żądać od studentów informacji, czy są zaszczepieni. - Nie ma bowiem podstawy prawnej, która pozwalałaby na przetwarzanie takich danych przez szkoły wyższe - zaznacza. W tym tkwi szkopuł i to jest powód, dla którego zaszczepieni studenci są odsyłani do domu na naukę online, choć mogliby studiować stacjonarnie. Nie ma dla uczelni wytycznych, które wskazywałyby, kiedy przechodzić na naukę zdalną.

Minister edukacji i nauki Przemysław CzarnekMEiN tłumaczy się z wpadki Czarnka. "To oczywisty błąd pisarski"

Więcej o: