W październiku trzy grupy z biskupów z Polski kolejno odbyły tradycyjną wizytę ad limina apostolorum (od progów apostolskich). Duchowni odwiedzali dykasterie watykańskie, a następnie na zakończenie wizyty spotykali się z papieżem Franciszkiem. Podczas rozmów ze zwierzchnikiem Kościoła mówiono między innymi o problemach, z jakimi zmaga się polski Kościół.
Papież Franciszek świetnie zorientowany w problemach polskiego Kościoła
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ksiądz Leszek Gęsiak był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski, w którym został zapytany, czy problemy polskiego Kościoła są znane papieżowi Franciszkowi.
- Biskupi ze wszystkich trzech grup prawie jednogłośnie podkreślali, że papież, jak i inni urzędnicy kurii watykańskiej są niezwykle dobrze zorientowani w sprawach, które dzieją się w Polsce i problemach, które ma Kościół w Polsce. Co prawda każdy biskup wysłał ze swojej strony specjalnie przygotowane sprawozdanie, raport do Watykanu, w którym dzielił się tym, jakie problemy są w każdej diecezji, tym niemniej widać, że Watykan ma informacje także z innych źródeł, które doskonale uzupełniają ten obraz - mówił ksiądz Gęsiak.
- To, co wszyscy też podkreślają: papież jest świetnie zorientowany w sprawach, które nam idą bardzo dobrze, ale też we wszystkich problemach, które mamy, troskach - dodał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Więcej informacji na temat papieża Franciszka i problemów polskiego Kościoła znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Ojcowska postawa" papieża Franciszka. "On przede wszystkim słucha"
Prowadząca program zadała pytanie o to, jaki jest papież Franciszek w bezpośredniej rozmowie. - Wszyscy mówią o urzekającym spotkaniu z ojcem świętym i ojcowskiej postawie papieża Franciszka. On przede wszystkim słucha i podkreśla, że chce jak najwięcej usłyszeć od biskupów. To oni zwykle zadawali pytania i mówili, gdzie są ich problemy i troski, a papież na te wszystkie pytania odpowiadał - relacjonował rzecznik KEP.
- Ostatnia audiencja dla trzeciej grupy trwała 2,5 godziny. To dla ojca świętego bardzo duży wysiłek. […] Któryś z biskupów podobno nawet zapytał, ile mają czasu. Ojciec święty odpowiedział, że jeśli trzeba, to aż do wieczności. To pokazuje, że papież chce bardzo dobrze znać sytuację Kościoła w Polsce - powiedział ksiądz Gęsiak.
Pozytywnymi wrażeniami z wizyty w Watykanie podzielili się również biskupi z trzeciej grupy, która niedawno ją zakończyła. - Papież to brat, człowiek zanurzony w Bogu, a zarazem konkretny i z nadzieją spoglądający w przyszłość Kościoła oraz świata i potrafiący tę nadzieję wlać w nas. Wyjeżdżam z Rzymu wzmocniony duchowo i z radością, że mogłem lepiej usłyszeć, jak bije serce Kościoła. Mogłem jeszcze bardziej przekonać się o słuszności drogi, którą zaproponował Kościołowi XXI wieku - powiedział Katolickiej Agencji Informacyjnej biskup płocki Piotr Libera.
- Cała wizyta była dotknięciem tajemnicy Kościoła […] Nie otrzymaliśmy konkretnych rozwiązań, ale zachętę do pójścia drogą synodalności. Zaproszenie, byśmy potrafili wsłuchiwać się w Ducha Świętego, słuchać się wzajemnie i sobie służyć. Mamy trwać w jedności z całą wspólnotą Kościoła, odkrywać, że jesteśmy sobie potrzebni. Właśnie ten wymiar był mocno podkreślany, byśmy unikali klerykalizmu, a kroczyli drogą synodalności - mówił biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk.
